"25-letnia Deja Taylor została oskarżona przez wielką ławę przysięgłych o przestępstwo zaniedbania dziecka i wykroczenie" - poinformowało BBC. Jak ustaliła wcześniej policja, broń użyta podczas strzelaniny należała właśnie do matki chłopca. Dziecko przyniosło pistolet w plecaku do szkoły podstawowej Richneck w mieście Newport News 6 stycznia. Podczas lekcji sześciolatek postrzelił 25-letnią nauczycielkę Abigail Zwerner w rękę i klatkę piersiową. Kobieta została poważnie ranna, ale przeżyła. Oskarżenie dla matki sześciolatka z Wirginii W poniedziałek prokuratura poinformowała, że Taylor została oskarżona o przestępstwo zaniedbania dziecka i wykroczenie w związku z "lekkomyślnym pozostawieniem załadowanej broni palnej". - Każda sprawa karna jest wyjątkowa pod względem faktów, a fakty te wspierają zarzuty. Nasze dochodzenie w sprawie strzelaniny trwa - powiedział prokurator stanu Wirginia Howard Gwynn. Jak zauważa BBC, rodzina chłopca twierdziła po strzelaninie, że broń była zabezpieczona. Ich prawnik James Elleson powiedział Associated Press, że pistolet znajdował się w szafie matki na górnej półce i miał blokadę spustu. Nauczycielka oskarża władze szkoły Prokuratura zaznaczyła, że w sprawie mogą pojawić się kolejne zarzuty. Chodzi o kwestię bezpieczeństwa w szkole. Jak informowano, nieodpowiednie procedury mogły sprawić, że doszło do tragedii. Nauczycielka oskarżyła władze szkoły o zignorowanie wielu ostrzeżeń, że chłopiec w dniu strzelaniny miał broń. Kobieta wniosła przeciwko szefostwu pozew w sprawie rażącego zaniedbania. Pracownicy placówki twierdzili, że plecak dziecka został przeszukany, po tym jak zgłoszono, że uczeń może mieć pistolet. Prokuratura podkreśliła, że jest mało prawdopodobne, aby dziecko usłyszało zarzuty w związku ze strzelaniną. Howard Gwynn powiedział NBC News w marcu, że "perspektywa, iż sześciolatek może stanąć przed sądem, jest problematyczna", ponieważ dziecko jest za małe, aby zrozumieć system prawny. Chcesz skomentować artykuł? Zrób to na Facebooku!