Turyści wyskakiwali za burtę. Potężny pożar na statku w Egipcie

Oprac.: Dawid Szczyrbowski
Na statku wycieczkowym Hurricane wybuchł potężny pożar. Zdarzenie miało miejsce na Morzu Czerwonym w Egipcie. Statek z 29 pasażerami zapalił się z powodu usterki elektrycznej. Trwa akcja poszukiwawcza trzech zaginionych wczasowiczów.

Wielki pożar przerwał rejs wycieczkowego statku Hurricane. "Daily Mail" informuje, że na pokładzie znajdowało się 29 osób. Trwają poszukiwania trzech zaginionych pasażerów.
Egipt: Statek stanął w płomieniach
Jak wskazuje portal, do tej pory uratowano 26 osób. 12 z nich to Brytyjczycy, 14 jest obywatelami Egiptu. Egipska policja podała, że nikt nie odniósł poważnych obrażeń.
Sprawę skomentował rzecznik brytyjskiego MSZ. - Jesteśmy w kontakcie z lokalnymi władzami w związku z incydentem na pokładzie łodzi nurkowej w pobliżu Marsa Alam i wspieramy obywateli brytyjskich - przekazał cytowany przez "Daily Mail".
W mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia i nagrania z miejsca zdarzenia.
Statek Hurricane stanął w płomieniach. Nagranie udostępnione na Twitterze pokazuje moment mniejszej eksplozji wtórnej na pokładzie.
Potężny pożar na statku. Media: Ludzie skakali za burtę
"Daily Mail" informuje, że spanikowani ludzie skakali za burtę, aby chronić się przed ogniem. W okolicy szybko pojawiły się pontony, które zabrały pasażerów feralnego rejsu.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń, przyczyną pożaru była usterka elektryczna.
"Wstępne oględziny wykazały zwarcie elektryczne w maszynowni, a organy dochodzeniowe udały się na inspekcję" - przekazały w komunikacie służby Prowincji Morza Czerwonego.