Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Szwedzi szukają sabotażystów. Skomplikowana podwodna akcja

Szwedzka Marynarka Wojenna wysłała specjalną fregatę w miejsca, gdzie doszło do awarii kabli telekomunikacyjnych położonych w Morzu Bałtyckim. W akcji używane są podwodne pojazdy, filmujące i fotografujące dno. Tymczasem coraz więcej podejrzeń zaczyna padać na chińską jednostkę, która stoi w cieśninie Kattegat. Niestety, jak podają media, prawo międzynarodowe nie zezwala na jej zatrzymanie.

Szwedzka fregata bada miejsca uszkodzenia kabli na dnie Bałtyku
Szwedzka fregata bada miejsca uszkodzenia kabli na dnie Bałtyku/foto. Forsvarsmakten/

Prace szwedzkiej fregaty w miejscach, gdzie doszło do uszkodzenia kabli telekomunikacyjnych, trwają od wtorku. To właśnie tego dnia siły zbrojne Szwecji otrzymały od prokuratury zadanie zbadania incydentów, które coraz bardziej przypominają sabotaż. 

Uszkodzenie kabli na dnie Bałtyku. Szwedzi wysyłają fregatę

Badania dna morza rozpoczęto ok. pięć mil od wybrzeży Blekige, po czym przeniosły się one do wybrzeży Gotlandii.

Jak przekazał oficer prasowy szwedzkiej Marynarki Wojennej, Jimmie Adamsson, okręty nawodne wystrzeliwują w badanym miejscu podwodne pojazdy, które filmują i fotografują dno. Materiały są następnie kompilowane i przekazywane bezpośrednio do prokuratora Henrika Södermana, który prowadzi dochodzenie wstępne.

- W tej chwili w ogóle nie będę komentował treści śledztwa - oświadczył w środowy poranek Söderman.

Z kolei zdaniem Adamssona, incydenty takie, jak te dwa ostatnie, "mają wszelkie znamiona wojny hybrydowej".

Na Bałtyku doszło do sabotażu? Duńczycy pilnują chińskiego statku

Szwedzkie media informują, że w czwartek spodziewane są gorsze warunki pogodowe na morzu. Podczas gdy praca na dnie sama w sobie nie stanowi problemu, problemem jest wystrzelenie ciężkich i drogich maszyn podwodnych, w czym może przeszkadzać silny wiatr.

Tymczasem coraz więcej podejrzeń pada na chiński statek, którego trasą ruszył nie tylko specjalny okręt szwedzkiej Marynarki Wojennej, ale też okręt Fińskich Sił Obronnych Belos.

Chińska jednostka od wtorkowego wieczora stoi bezczynnie w cieśninie Kattegatt i jest bacznie obserwowana przez okręty patrolowe i fregaty duńskiej Marynarki Wojennej.

Niestety, obserwacja okrętu należącego do Chin to na razie jedyne, co mogą zrobić Duńczycy, Szwedzi i Finowie. Prawo stanowi bowiem, że jeśli statek znajduje się na wodach międzynarodowych, to o pozwolenie na wejście na pokład trzeba by poprosić stronę chińską.

Śledztwo dziennikarzy SVT wykazało, że chiński statek poruszał się w pobliżu obu leżących na dnie Bałtyku kabli, które zostały uszkodzone w niedzielę i poniedziałek w szwedzkiej strefie ekonomicznej. 

Źródło: SVT

---

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Sawicki: W drugiej turze nie poprę Rafała Trzaskowskiego/RMF FM/RMF
INTERIA.PL

Zobacz także