"Szczyt UE dotyczył zmniejszenia suwerenności państw"
Czwartkowo-piątkowy szczyt Unii Europejskiej, w trakcie którego przyjęto pakt na rzecz euro, był - zdaniem prezydenta Czech Vaclava Klausa - debatą na temat "dalszego radykalnego zmniejszenia suwerenności państw członkowskich".
Swą opinię czeski przywódca wyraził na łamach poniedziałkowego wydania dziennika "Pravo". Klaus należy do największych krytyków głębszej integracji w ramach UE.
"Stanowisko premiera (Petra) Neczasa (i oby to było stanowisko całego rządu), że do paktu na razie nie wejdziemy, jest z pewnością właściwe i powinniśmy go w tym wesprzeć. Przede wszystkim jednak powinniśmy w końcu powiedzieć, jakiej formy integracji byśmy chcieli, aby każdy przyszły czeski negocjator miał jasność. Powinniśmy odważyć się powiedzieć, że nie chcemy też Europejskiej Unii Monetarnej" - podkreślił w swym artykule prezydent Czech.
Pakt Euro Plus, który przywódcy UE przyjęli w czasie szczytu w Brukseli, ma na celu zbliżenie narodowych polityk gospodarczych i zwiększenie konkurencyjności państw "27". Czechy były jednym z kilku krajów członkowskich, które do niego nie weszły.
Premier Neczas tłumaczył, że nie akceptuje przygotowania paktu bez udziału przedstawicieli rządu w Pradze. Nie wykluczył jednak, że Republika Czeska włączy się do paktu w przyszłości.