Strzelanina na zlocie motocyklowym. Są ranni i zabici

W Nowym Meksyku świętowano Dzień Pamięci, podczas którego zorganizowano 41. zlot motocyklowy. Spokojna atmosfera zmieniła się w momencie kiedy pomiędzy uczestnikami padły strzały. 

Burmistrz miasta Red River Linda Calhoun przekazała w rozmowie z agencją Reutera, że "motocykliści zaczęli strzelać do siebie na głównej ulicy górskiego miasteczka". - To byli ludzie z gangu motocyklowego - dodała, nie przekazując więcej informacji na temat ich tożsamości. Stwierdziła jedynie, że "byli spoza miasta".

W najnowszej aktualizacji policji stanu Nowy Meksyk wskazano, że zginęły trzy osoby, a pięć rannych otrzymuje pomoc medyczną.

CNN, powołując się na burmistrz Red River podało, że wszystkie osoby, które brały udział w strzelaninie trafiły do aresztu. Calhoun dodała również, że pierwszy funkcjonariusz dotarł na miejsce po 30 sekundach od odebrania zgłoszenia.

Czytaj również: Strzelanina w Teksasie. Napastnik zaatakował w centrum handlowym

Późnym wieczorem w sobotę (czasu lokalnego) burmistrz przekazała w mediach społecznościowych, że funkcjonariusze policji przez całą noc będą patrolować okolicę. "Policja stanowa, biuro szeryfa hrabstwa i lokalne organy ścigania proszą lokalne firmy o pozostawanie zamknięte w niedzielę 28 maja do czasu zakończenia śledztwa i oczyszczenia miejsca zbrodni" - dodano we wpisie.

Z kolei burmistrz Taos, miasta położonego około 64 kilometry od miejsca tragedii, zarządził wprowadzenie godziny policyjnej. - Ze skutkiem natychmiastowym wszystkie zakłady monopolowe mają zakaz sprzedaży alkoholu. Bądźcie bezpieczni i wyślijcie modlitwy do Red River - dodał Pascual Maestas.

Szacuje się, że w 41. zlocie motocyklowym w stanie Nowy Meksyk udział bierze nawet 28 tys. uczestników z całego kraju.