Ściągał "ciekawostki" z internetu. Dostał 4 lata
Sąd w Londynie skazał na 4 lata więzienia islamistę, który sciągał z internetu materiały terrorystyczne.
Ława przysięgłych i sędzia nie przyjęli tłumaczenia obrony, że skazany czynił to tylko z ciekawości.
45-letni pracownik pocztowy z Birmingham, Mohammed Benares załadował z internetu na trzy zewnętrzne trwarde dyski takie ciekawostki jak instrukcję obsługi kałasznikowa, samouczek al-Kaidy "Jak wykonać bombę w kuchni u mamy", a także dokument pod tytułem "39 dróg do służby i udziału w dżihadzie".
Adwokat Benaresa tłumaczył to jego ciekawością świata i chęcią poznania argumentów dżihadystów, aby móc z nimi polemizować.
Sąd dowiedział się jednak, że Mohammed Benares nie tylko nie polemizował z islamistami, ale wziął udział w proteście organizacji pod nazwą Muzułmanie Przeciw Krucjacie w 2010 roku w Londynie. Demonstracja miała miejsce w 9. rocznicę ataków na Bliźniacze Wieże w Nowym Jorku i Pentagon w Waszyngtonie. Benares korespondował również e-mailowo ze znanymi radykalnymi muzułmańskimi kaznodziejami Abu Izzadinem i Andżemem Choudary. Po zamordowaniu w maju w Londynie szeregowca Lee Rigby'ego, Choudary odmówił potępienia tej zbrodni w kilku wywiadach telewizyjnych.