Samolot rozbił się w Wilnie. MSZ Niemiec: To nie musiał być wypadek
Samolot transportowy DHL w poniedziałek rano rozbił się w Wilnie. Minister spraw zagranicznych Niemiec Annalena Baerbock odniosła się do tego zdarzenia podczas spotkania szefów dyplomacji państw G7 we Włoszech. - Ta katastrofa nie musiała być wypadkiem, ale atakiem hybrydowym - stwierdziła, nawiązując do głośnego incydentu z przecięciem kabli w Bałtyku.
- Musimy zadać sobie (...) poważne pytanie, czy był to wypadek, czy też - jak w zeszłym tygodniu - atak hybrydowy - podkreśliła szefowa resortu spraw zagranicznych Niemiec.
Lecący z Lipska, wyczarterowany przez firmę logistyczną DHL samolot rozbił się w poniedziałek rano w pobliżu budynku mieszkalnego w Wilnie. Zginęła jedna z czterech osób, które znajdowały się na pokładzie maszyny, pozostałe zostały ranne.
Wilno. Rozbił się samolot DHL. Policja i kontrwywiad ostrzegają firmy
W swej wypowiedzi na temat porannego wypadku Annalena Baerbock odniosła się także do przecięcia kabli telekomunikacyjnych na dnie Morza Bałtyckiego z początku ubiegłego tygodnia. Berlin oficjalnie uznał te działania za akty sabotażu.
W ostatnich miesiącach wzrosła liczba incydentów związanych z rosyjskimi atakami hybrydowymi w krajach europejskich. Pod koniec sierpnia niemieckie służby bezpieczeństwa ostrzegły przed "niekonwencjonalnymi urządzeniami zapalającymi" wysyłanymi przez nieznane osoby za pośrednictwem dostawców usług transportowych takich, jak DHL.
Niemiecki kontrwywiad i policja wysłały w związku z tym stosowne ostrzeżenie do firm sektora lotniczego i logistycznego.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!