Celem wizyty ma być pożegnanie się z żołnierzami amerykańskimi stacjonującymi w Iraku. - Sekretarz udał się tam, aby wyrazić swoje uznanie dla żołnierzy i podziękować zarówno im jak i ich rodzinom za ich poświęcenie - powiedział rzecznik. Rumsfeld wyraził też przekonanie, że siły amerykańskie nie powinny się wycofać z Iraku przed ostatecznym pokonaniem wroga. Jest to już 15. podróż do Iraku od czasu rozpoczęcia interwencji wojskowej w tym kraju. Rumsfeld odchodzi ze stanowiska 18 bm. Jego miejsce zajmie były szef CIA . Po przegranych przez Republikanów listopadowych wyborów do Kongresu, Rumsfeld - czołowy zwolennik i architekt coraz bardziej niepopularnej wśród Amerykanów wojny w Iraku - został zdymisjonowany przez prezydenta Busha. Prezydent Bush wezwał w sobotę Demokratów i Republikanów do wspólnego opracowania strategii wobec Iraku, po tym jak mieszana komisja obu partii pod przewodnictwem byłego sekretarza stanu i byłego demokratycznego członka Izby Reprezentantów stwierdziła, że obecna strategia nie przynosi rezultatów. Komisja stwierdziła, że sytuacja w Iraku "jest poważna i stale się pogarsza". W swym raporcie komisja wezwała do nawiązania dyplomatycznych kontaktów z Iranem i Syrią w celu rozwiązania problemu. Zdaniem komisji, do roku 2008 powinny zostać wycofane z Iraku wszystkie amerykańskie oddziały bojowe a misja wojsk USA powinna ograniczyć się do szkolenia i doradztwa.