Restauracja z gwiazdką Michelin zamyka się po kilku tygodniach od wyróżnienia

Pod koniec kwietnia na profilach społecznościowych Vanderveen pojawiło się ogłoszenie o otrzymaniu przez restaurację jednej gwiazdki w przewodniku Michelin. W świecie kulinarnym uznaje się je za najważniejsze możliwe wyróżnienie, a maksymalnymi, trzema gwiazdkami, mogą pochwalić się tylko najbardziej prestiżowe lokale na świecie. Jedyną restauracją w Polsce z "jedną gwiazdką" jest krakowska Bottiglieria 1881.

W kwietniu krytyk przewodnika Michelin opisywał, że Vanderveen to miejsce relaksu, tętniące życiem. Podkreślał, że "intensywny smak dań" uzyskiwany jest z powszechnie dostępnych składników. "Wysokiej jakości potrawy, warto się tu zatrzymać".

Okazuje się, że najbliższa sobota będzie ostatnią szansą na wizytę w lokalu. W oświadczeniu na Facebooku właściciele restauracji "z bólem serca" poinformowali o jej zamknięciu. "Wielkim honorem było otrzymanie gwiazdki Michelin. Jesteśmy niezwykle wdzięczni i chcemy podziękować wszystkim naszym gościom, którzy wspierali nas przez cały czas i pomagali nam w dążeniu do stawania się lepszymi" - podkreślili.

Zapewniono, że zbiegnięcie się tych dwóch dużych wydarzeń to "zupełny przypadek". 

"Przez ostatnie miesiące chcieliśmy znaleźć rozwiązanie naszych problemów (lokalizacja, długi po covidzie etc.). Niestety nie było to możliwe. Ciągnące się za nami problemy ostatecznie nas dogoniły" - czytamy w komunikacie.

Analityk banku ING Katlinka Jongkind cytowana przez nltimes.nl zauważa, że przez stale rosnące koszty los Vanderveen najprawdopodobniej podzielą inne lokale.

"Szacuje się, że że liczba zamknięć firm oraz bankructw w branży hotelarskiej oraz gastronomicznej będzie wyższa w 2023 r. niż w 2022 r." - wskazuje w opublikowanym raporcie.

"Restauracje i kawiarnie nie zawsze są w stanie przerzucić wyższe koszty na klienta, co ostatecznie przełoży się na koszt marży zysku" - podsumowuje.