Raport o Syrii może wskazać winnych
Dziś poznamy raport ekspertów ONZ w sprawie użycia broni chemicznej w Syrii. Przedstawi go w Nowym Jorku sekretarz generalny organizacji Ban Ki Mun. Jak zapowiedział wcześniej, raport wyjaśni czy w Syrii 21 sierpnia użyto broni chemicznej, lecz nie odpowie na pytanie, kto się tego dopuścił.
Nie jest tym zaskoczony doktor Marcin Andrzej Piotrowski z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych, bo jak mówi, dokument wskazujący winę reżimu byłby trudny do przyjęcia przez Radę Bezpieczeństwa ONZ z uwagi na Chiny i Rosję. - Jako były dypolmata mogę powiedzieć, że są sposoby wskazania odpowiedzialności reżimu - nawet jeśli to nie zostanie powiedziane wprost - powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej. Wtystarczy napisać w raporcie - na przykład - z której strony nadleciay pociski."
Zdaniem doktora Piotrowskiego, sensacyjny charakter dokumentu może polegać właśnie na takich technicznych szczegółach.
Ban Ki Mun przedstawi raport na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa ONZ. Rozpocznie się ono o godzinie 17:15 polskiego czasu.