Rosyjskie bezrobocie od miesięcy utrzymuje się na poziomie poniżej 4 proc. Nie przeszkodziło to jednak Władimirowi Putinowi poinformować o kolejnym "rekordowo niskim" odczycie, wynoszącym 3 proc. O świetnej kondycji gospodarki usłyszeli uczestnicy posiedzenia rosyjskiego przywódcy z Prezydium Rady Państwa. - Nasze spotkanie odbywa się w kontekście rekordowo niskiego bezrobocia. To jeden z najważniejszych wskaźników efektywności całej naszej polityki gospodarczej i jej wymiaru społecznego - powiedział Putin, cytowany przez kremlowską agencję TASS. Putin chwali się sukcesem gospodarczym. Chodzi o bezrobocie Polityk stwierdził, że w związku z brakiem bezrobotnych może pojawić się problem "niedoboru zasobów pracy". - Trzeba ten czynnik brać pod uwagę i reagować w perspektywie długoterminowej - przekonywał zgromadzonych. Władimir Putin zauważył, że nie wszędzie spadek bezrobocia zachodzi w równomierny sposób. Dlatego dalsze działania w tym zakresie powinny mieć charakter strukturalny i systemowy. Przywódca wspomniał także o "niskiej jakości zatrudnienia". Ocenił, że w niektórych przypadkach "formalnie ludzie wydają się mieć pracę, ale ich pensje i dochody znacznie odbiegają od średniej krajowej". Władimir Putin chwalił się "rekordowo niskim bezrobociem". Zapomniał o jednej rzeczy Uczestnicy spotkania nie usłyszeli jednak innych istotnych informacji, świadczących o kondycji rosyjskiej gospodarki. Rząd Rosji postanowił w czwartek o ograniczeniu eksportu benzyny i oleju napędowego celem ustabilizowania sytuacji na rynku wewnętrznym. Wprowadzone przepisy mają mieć charakter tymczasowy i doprowadzić do finalnej obniżki cen dla konsumentów. Rosyjskie media donosiły końcem sierpnia o problemach w południowych regionach kraju oraz na okupowanym Krymie. Na niektórych stacjach paliw zabrakło oleju napędowego. Źródło: TASS, Reuters *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!