Przełomowa decyzja na Bliskim Wschodzie. Zgoda ze strony Kurdów
Partia Pracujących Kurdystanu (PKK), która od 40 lat prowadzi wojnę z rządami Turcji, ogłosiła w sobotę zawieszenie broni - podała agencja Reutera, cytując media bliskie PKK. W czwartek uwięziony w tureckim więzieniu lider organizacji Abdullan Ocalan wezwał bojowników do samorozwiązania.

"Ogłaszamy zawieszenie broni obowiązujące od dziś, które ma utorować drogę do wprowadzenia w życie wezwania naszego przywódcy do pokoju i utworzenia społeczeństwa demokratycznego. Nasze siły nie podejmą działań zbrojnych, jeśli nie zostaną zaatakowane" - oświadczyła PKK.
Grupa wyraziła też nadzieję na to, że Ankara wypuści więzionego od ponad 20 lat Ocalana, aby "poprowadził proces rozbrojenia". "Takie kwestie jak złożenie broni można zrealizować jedynie pod przywództwem naszego lidera" - dodano.
Przełom w Turcji. Kurdowie ogłaszają zawieszenie broni
Po tym, jak uwięziony przywódca bojowników Abdullah Ocalan wydał przełomową deklarację, głos zabrała także turecka prokurdyjska partia opozycyjna, która stwierdziła, że rząd nie może marnować szansy na odcięcie się od trwającego od kilkudziesięciu lat konfliktu z Kurdami i musi wykazać chęć wypracowania "demokratycznego rozwiązania".
- Rząd musi wykazać wolę polityczną - powiedział w wyemitowanym w piątek wywiadzie telewizyjnym Tuncer Bakirhan, współprzewodniczący prokurdyjskiej partii DEM, zaznaczając, że "problem kurdyjski jest realny".
PKK, uznana przez Turcję, Stany Zjednoczone i Unię Europejską za grupę terrorystyczną, prowadzi rebelię od 1984 r., której celem jest ustanowienie ojczyzny dla Kurdów, stanowiący około 20 proc. z 85 mln ludności Turcji.
Od czasu uwięzienia Ocalana w 1999 r. podejmowano różne próby zakończenia rozlewu krwi, który kosztował życie ponad 40 tys. osób.
Po niepowodzeniu ostatniej rundy rozmów pokojowych w 2015 r. nie nawiązano dalszych kontaktów aż do października, kiedy twardogłowy nacjonalistyczny sojusznik prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana zapowiedział niespodziewany pokojowy gest, jeśli tylko Ocalan odrzuci przemoc.
Konflikt turecko-kurdyjski. "Szansa na zniszczenie muru terroru"
Do niedawna sam Erdogan popierał zbliżenie z Kurdami, ale jednocześnie rząd zwiększał presję na opozycję, aresztując setki polityków, aktywistów i dziennikarzy.
Po kilku spotkaniach z Ocalanem w więzieniu, DEM przekazała w czwartek swój apel do PKK o złożenie broni i zwołanie kongresu w celu ogłoszenia rozwiązania organizacji.
Kwatera główna dowódców PKK w górach północnego Iraku nie zareagowała natychmiast. Erdogan stwierdził wówczas, że jest to "historyczna szansa na osiągnięcie celu, jakim jest zniszczenie muru terroru".
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!