Zmień miejscowość
Popularne miejscowości
- Białystok, Lubelskie
- Bielsko-Biała, Śląskie
- Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
- Gdańsk, Pomorskie
- Gorzów Wlk., Lubuskie
- Katowice, Śląskie
- Kielce, Świętokrzyskie
- Kraków, Małopolskie
- Lublin, Lubelskie
- Łódź, Łódzkie
- Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
- Opole, Opolskie
- Poznań, Wielkopolskie
- Rzeszów, Podkarpackie
- Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
- Toruń, Kujawsko-Pomorskie
- Warszawa, Mazowieckie
- Wrocław, Dolnośląskie
- Zakopane, Małopolskie
- Zielona Góra, Lubuskie
Prezydent Czeczenii straszy Ukrainę: Wyślę 74 tys. żołnierzy
Prezydent Czeczenii Ramzan Kadyrow zabrał głos w sprawie wydarzeń na wschodzie Ukrainy, gdzie czeczeńscy bojownicy wspierają prorosyjskich separatystów w walkach z ukraińską armią.
"Jeśli będzie trzeba, podpiszę dekret i wyślę na Ukrainę 74 tysiące Czeczenów, którzy zaprowadzą tam porządek" - mówił Kadyrow rosyjskiej telewizji REN TV.
Potwierdził, że w walkach w Doniecku brali udział czeczeńscy bojownicy, ale - jak stwierdził - było to "tylko 14 osób". "To byli ochotnicy. Pojechali tam z własnej inicjatywy. Gdybyśmy nie powstrzymywali chętnych przed wyjazdem do Doniecka i Ługańska, byłoby ich nie 14, a 4 tysiące" - mówił Kadyrow.
W Doniecku Czeczeni walczyli z ukraińskimi żołnierzami w składzie batalionu Wostok.
Opozycjonista i były wicepremier Rosji Borys Niemcow zażądał od rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa informacji, kim "tak naprawdę są ochotnicy Kadyrowa i dlaczego bez przeszkód, z wielką ilością broni, mogli przekraczać granicę Rosji z Ukrainą".
Agencja TVN/-x-news
Więcej na ten temat
Zobacz także
- Polecane
- Dziś w Interii
- Rekomendacje