Jak poinformowała dr Corinne Stern, lekarz sądowy hrabstwa Webb w Teksasie, odnotowano tam już 13 zgonów w wyniku bezprecedensowej fali upałów. Jak informuje telewizja CNN, środę zasięg alertu pogodowego związanego z upalną pogodą objął tereny zamieszkane przez ponad 90 mln osób. Jaka prognoza pogody jest najlepsza? Taka, która jest aktualizowana co 30 minut. Wypróbuj darmową aplikację Pogoda Interia. Zainstaluj z Google Play lub App Store Ekstremalne upały w Teksasie Dr Stern powiedziała w środę, że w ciągu wcześniejszych ośmiu dni w wyniku upału w hrabstwie zginęło dziewięcioro mieszkańców. Były to osoby starsze, w wieku od około 60 do ponad 80 lat, często schorowane. Jednak liczba zgonów wciąż się zwiększa - mowa już nawet o 13 ofiarach tylko w tym hrabstwie. Warto wiedzieć: O tym nigdy nie powinieneś zapominać. Czego nie wolno robić podczas upału? Jak z nim walczyć? Od ponad tygodnia mieszkańcy Teksasu zmagają się z rekordową falą upałów. Według dr Stern jest to fala upałów, jakiej "nigdy wcześniej nie widziano". Lekarka powiedziała, że często zgony w wyniku udaru cieplnego są odnotowywane jako wypadki, a tym można zapobiegać. Zaapelowała więc do mieszkańców o to, by troszczyli się o siebie nawzajem i sprawdzali stan zdrowia swoich bliskich i sąsiadów. Zgonów na pewno jest więcej Według dr Corinne Stern 11 zgłoszonych zgonów nie obejmuje zmarłych imigrantów. Jak powiedziała, również u tej grupy społecznej można od kilku tygodni dostrzec zwiększenie liczby ofiar skrajnie wysokich temperatur. Ta sama fala upałów, przed którą ostrzega lekarz sądowy hrabstwa Webb, w północnej części Meksyku zabiła już co najmniej 21 osób - wynika z oświadczenia władz stanu Tamaulipas. Teksas od ponad tygodnia walczy z piekielnym upałem i nie wygląda na to, by w najbliższym czasie miałoby się to zmienić. Według amerykańskich synoptyków w ciągu najbliższych pięciu dni może paść nawet 150 lokalnych rekordów temperatury. Czytaj: Zaskakujące skutki suszy. W Meksyku z wody wyłonił się kościół Według służby meteorologicznej w Memphis w stanie Tennesse, gorący front może w czwartek i w piątek przynieść odczuwalne temperatury rzędu 43-46 stopni Celsjusza. Upał: Pogodowy zabójca numer jeden w USA Jak informuje amerykańska Krajowa Służba Meteorologiczna (NWS), z czynników pogodowych to właśnie upał powoduje najwięcej zgonów w USA. Z danych rządowej agencji Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) wynika, że co roku w Stanach Zjednoczonych upał zabija ponad 600 osób. Zobacz: Bezlitosny upał: Yago atakuje Sewillę Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!