25 października rozpoczął się w Moskwie XXIV Światowy Ludowy Sobór Rosyjski, któremu przewodniczy głowa Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego patriarcha Cyryl. Cyryl straszy końcem świata W swoim wystąpieniu lider duchowy poświęcił wiele uwagi temu, co sam uważa za "globalizację". Jak ocenił, Kościół stanowi dla współczesnych zagrożeń "naturalną przeszkodzę" i "dlatego nie słabną próby wypaczenia i rozmycia nauczania chrześcijańskiego, pozbawienia Kościoła siły i głosu". Cyryl wymienił również co jego zdaniem stanowi największe zagrożenie we współczesnym świecie. Stwierdził, że przejawami "nadchodzącej apokalipsy" są eutanazja, małżeństwa LGBT i eksperymenty genetyczne. Cyryl: Putin "bojownikiem przeciwko antychrystowi" Patriarcha znalazł też rozwiązanie problemów, o których mówił. Cyryl ocenił, że wyżej wymienione "zagrożenia", mają przygotować warunki dla pojawienia się na świecie antychrysta, po nadejściu którego ludzkość czeka apokalipsa. Rozwiązaniem ma być między innymi "prawdziwa demokracja", bez prawa głosowania dla homoseksualistów, ale przede wszystkim Cyryl dostrzega przewodnią rolę Władimira Putina, którego nazwał "bojownikiem przeciwko antychrystowi". Rosyjski Kościół Prawosławny od początku inwazji Rosji na Ukrainę wspiera propagandowe działania Kremla. Usprawiedliwia działania rosyjskiego prezydenta, nie wspominając przy tym o zbrodniach wojennych popełnianych na ukraińskiej ludności.