Tematem rozmów będą sposoby wprowadzenia w życie porozumień z Mińska, które według prezydenta Francois Hollande’a są jedyną szansą na doprowadzenie do zakończenia krwawego konfliktu zbrojnego. W przeciwnym razie, według szefa państwa francuskiego, może wybuchnąć wojna u bram Europy, groźna dla niej samej, jak i dla sytuacji na całym świecie. Główne warunki porozumienia, jakie powinny być spełnione, to natychmiastowe wstrzymanie ognia, wymiana jeńców i wycofanie poza strefę buforową ciężkiej broni - czołgów i artylerii rakietowej. Tymczasem jak podkreślają francuskie media, Ukraina zapowiedziała, że nie wycofa tego typu sprzętu z Donbasu, zaś prorosyjscy separatyści nie przestrzegają zawieszenia broni i teraz atakują kolejny ważny strategicznie punkt w tym regionie - Mariupol, port nad Morzem Azowskim. Zdaniem francuskich ekspertów, atak na to miasto to dla separatystów jedyny sposób, by w oczach prezydenta Władimira Putina udowodnili swoją rację bytu i wciąż dostawali wsparcie finansowo-wojskowe od Rosji.