Ostrzelany Słowiańsk. Pojawiło się nagranie z pierwszych minut

Oprac.: Marta Stępień
W sieci pojawiło się nagranie z policyjnej kamery, na którym widać pierwsze minuty rosyjskiego ataku na Słowiańsk. W piątek w wyniku ostrzału miasta zginęło 11 osób, w tym dwuletni chłopiec.

Wideo opublikował na Twitterze m.in. doradca ministra spraw wewnętrznych Ukrainy Anton Heraszczenko.
Słowiańsk ostrzelany. Nagranie z pierwszych minut
Policyjna kamera, umieszczona na mundurze funkcjonariusza, zarejestrowała pierwsze minuty ataku na Słowiańsk w obwodzie donieckim.
Na nagraniu słychać moment pierwszego wybuchu, a następnie kolejne. Funkcjonariusz natychmiast biegnie na miejsce, ostrzegając mijanych po drodze ludzi.
Gdy dociera do jednego z ostrzelanych budynków, pomaga miejscowym oraz zajmuje się rannymi.
Na nagraniu, które ujawnił Anton Heraszczenko widać kłęby dymu i kompletnie zniszczone mieszkania.
Ostrzał Słowiańska. Służby przeszukują gruzy
Prezydent Ukrainy Wołodymr Zełenski poinformował, że pod gruzami budynków ostrzelanych przez rosyjskie wojsko w Słowiańsku nadal są ciała ofiar.
"W Słowiańsku w Donbasie jeszcze trwa operacja poszukiwawcza po rosyjskim rakietowym ataku. Są informacje, że pod gruzami budynków są niestety jeszcze ciała zabitych" - przekazał szef państwa na nagraniu opublikowanym wieczorem w mediach społecznościowych.
Jak dodał, tylko w wyniku tego jednego ataku zniszczonych i uszkodzonych zostało ponad 50 budynków mieszkalnych, w tym ponad 30 wielorodzinnych.
Prezydent poinformował o 11 zabitych, wśród których jest dwuletni chłopiec, i ponad 20 rannych. Według lokalnych władz liczba rannych sięgnęła 23.