"Schroeder, lojalny towarzysz przywódcy Kremla Władimira Putina, powinien przepaść. Tak jak i jego pieniądze, biuro, pracownicy biura oraz legitymacja partyjna" - piszą we wtorek dziennikarze niemieckiej gazety "Bild". Powodem jest artykuł dla "The New York Times", w którym były kanclerz stwierdził, że "ma dobre relacje z Władimirem Putinem", a prezydent Rosji "jest zainteresowany zakończeniem wojny w Ukrainie". Gerhard Schroeder a fala krytyki. "Popełnia zdradę stanu wobec kraju" Podobne głosy krytyki pojawiły się w poniedziałek. "Pieniądze Schroedera, wciąż zarabiane w rosyjskich firmach, trzeba zamrozić" - przekonywał na łamach niemieckiego dziennika Markus Ferber z CSU. Jak podkreślił z kolei polityk i profesor prawa Patrick Sensburg (CDU), "Schroeder popełnia zdradę stanu wobec swojego kraju i wobec swojej partii". Dodał też, że Schroeder "nie jest godny" tego, by otrzymywać nadal z kasy państwowej pobory, należne byłym kanclerzom. "W tak ekstremalnym przypadku pozbawienie go tego jest prawnie możliwe" - ocenił Sensburg. To nie koniec problemów byłego kanclerza Niemiec. Jak dowiedzieli się dziennikarze, cztery różne stowarzyszenia starają się obecnie o wykluczenie Gerharda Schroedera ze swoich szeregów. Także szefowa SPD Saskia Esken stwierdziła w poniedziałek, że były kanclerz "powinien opuścić" grono partii. "SPD musi wybrać między dziedzictwem Otto Welsa, który walczył przeciwko niemieckiej dyktaturze, a Gerhardem Schroederem, który działa na rzecz rosyjskiego dyktatora" - skomentowała polityk FDP, Linda Teuteberg na łamach niemieckiego dziennika. Gerhard Schroeder traci przyjaciół. Media: Nie ma już obrońców Według informacji "Bild", w komisji budżetowej Bundestagu trwa dyskusja o zlikwidowaniu stanowisk w biurze byłego kanclerza. Z państwowego budżetu opłacano przez lata dziewięć etatów, które pozostają nieobsadzone od końca lutego po tym, jak długoletni współpracownicy zrezygnowali z pracy u Schroedera po ataku Rosji na Ukrainę . "W budżecie federalnym na 2023 rok stanowiska te mogą zostać usunięte z powodu wakatów. Gerhard Schroeder nie ma już żadnych obrońców w gronie SPD" - zauważa "Bild". Grupa parlamentarna SPD udostępnia nadal Schroederowi sześć pomieszczeń w Bundestagu - dowiaduje się "Bild" i dodaje, że "wkrótce będzie na pewno mniej". "Obowiązujące przepisy, dotyczące wyposażenia dla byłych kanclerzy są obecnie w trakcie weryfikacji" - poinformował rzecznik SPD.