- Wiem, że nie będzie to łatwe, ale chciałbym, abyśmy odbyli debatę na temat obowiązkowego czasu służby społecznej - podkreślił Steinmeier. Steinmeier pozostawił otwartą kwestię, jak długo powinna trwać taka służba. - Nie musi to być rok. Można też wybrać inny okres - powiedział. Nie tylko służba wojskowa - Taka służba mogłaby być pełniona także w Bundeswehrze. Ale moim zdaniem obowiązkowa służba społeczna mogłaby być równie dobrze pełniona w opiece nad seniorami, w instytucjach dla niepełnosprawnych czy w schroniskach dla bezdomnych. Szczególnie teraz, w czasach, gdy maleje zrozumienie dla innych stylów życia i poglądów, obowiązkowa służba społeczna może być szczególnie cenna. Wychodzisz z własnej bańki, poznajesz zupełnie innych ludzi, pomagasz potrzebującym obywatelom. To przełamuje uprzedzenia i wzmacnia poczucie wspólnoty - wskazał. Steinmeier nie uważa przywrócenia obowiązkowej służby wojskowej za rozsądne: "Byłem zwolennikiem obowiązkowej służby wojskowej, dopóki istniała. Została ona zawieszona, mamy teraz Bundeswehrę o zupełnie innych strukturach. Odradzam wznawianie starej debaty na temat poboru do wojska".