Niemcy ograniczą zasiłki na dzieci Polaków? Zwycięska partia ma to w planie
Polscy rodzice pracujący w Niemczech mają otrzymywać mniejsze zasiłki na swoje dzieci mieszkające poza granicami Niemiec - wynika z programu wyborczego chadecji. Zwycięzcy niedzielnego głosowania chcieliby zaoszczędzić trochę pieniędzy w budżecie, czego jednym ze źródeł miałoby być ograniczenie świadczenia znanego jako "Kindergeld". Obecnie do Polski trafiało najwięcej środków, które wpływały na konta zagraniczne.

Po wyborach niemieckie partie polityczne przechodzą do rozmów koalicyjnych. Według arytmetyki w nowej kadencji Bundestagu większość rządową utworzą najprawdopodobniej zwycięska unia CDU/CSU, a ich mniejszym partnerem zostanie dotychczasowe ugrupowanie kanclerskie SPD.
Jedną z kwestii, którą chadecy zobowiązali się uregulować w programie wyborczym, są zasiłki dla rodzin z dziećmi, znane szerzej jako "Kindergeld". Nowy mechanizm ma znacząco wpłynąć na wysokość świadczeń, zwłaszcza tych przeznaczanych dla cudzoziemców, w tym Polaków.
Niemcy. Nowy rząd obniży "Kindergeld" dla Polaków?
Bawarska gazeta "Main Post" zwróciła uwagę, że obecnie rodzice pracujący w Niemczech otrzymują na swoje dzieci 255 euro. Kwota wypłacana jest niezależnie od tego, czy podopieczni mieszkają w Niemczech, czy też w swojej ojczyźnie - w przypadku migrantów.
Zgodnie z zapowiedzią chadecji podczas ich rządów łączna suma, jaka zostanie przekazana rodzinom przez władze, ma zostać dostosowana do kosztów utrzymania w danym państwie.
Dziennik powołuje się na dane Federalnej Agencji Pracy z 2023 roku, które wskazują, że 525 milionów euro przeznaczanych w budżecie na "Kindergeld" wpływało na zagraniczne konta. "Około 40 proc. z nich trafiało do Polski, gdzie mieszka ponad 120 tysięcy dzieci, których rodziny mają prawo do zasiłku rodzinnego" - czytamy w publikacji.
Jednocześnie dane Eurostatu pokazują, że koszty życia w Polsce są niższe o jedną trzecią w porównaniu do średniej unijnej - w Niemczech z kolei są od niej o 8,5 proc. wyższe. Rozwiązanie proponowane przez CDU/CSU ma więc pomóc zaoszczędzić pokaźną sumę w niemieckim budżecie.
Wybory w Niemczech. Friedrich Merz: Nowy rząd do Wielkanocy
Prasa zauważa jednocześnie głosy krytyczne. Przeciwnicy uważają, że Polacy pracujący w kraju naszych zachodnich sąsiadów płacą tam podatki i powinni mieć pełne prawo do tych samych świadczeń, co Niemcy - niezależnie od tego, gdzie mieszkają ich dzieci.
Problemem może też być socjaldemokracja, która jeszcze podczas rządów "koalicji świateł drogowych" (zwyczajowa nazwa na koalicję SPD, Zielonych i FDP - red.) zdecydowała o podwyższaniu świadczeń niezależnie od pochodzenia rodziny.
Ostatecznie to, czy zapis programy CDU/CSU znajdzie się w umowie koalicyjnej z SPD, będzie jasne w ciągu najbliższych miesięcy. Lider chadecji i prawdopodobny przyszły kanclerz Friedrich Merz zapowiada, że chciałby utworzyć nowy rząd do Świąt Wielkanocnych.
Źródło: "Main Post"
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!