Mord w Wielkiej Brytanii. Zabił kobietę i trójkę dzieci, jedno zgwałcił
Oprac.: Bartosz Kołodziejczyk
Damien Bendall usłyszał kolejne zarzuty w związku z bestialskim mordem w Wielkiej Brytanii. Do tragedii doszło we wrześniu na terenie hrabstwa Derbyshire. Wówczas to 31-latek miał zabić trójkę dzieci oraz swoją partnerkę. Jak dowodzą śledczy, mężczyzna miał także zgwałcić najmłodsze dziecko - 11-letnią Connie.
Koszmarna zbrodnia na terenie Wielkiej Brytanii miała miejsce 19 września w nocy. To wtedy 31-letni Damien Bandall miał brutalnie zamordować 13-letnich Lacey oraz Johna, a także 35-letnią matkę dzieci - Terri. Mężczyzna, który był partnerem kobiety, zabił też 11-letnią Connie - przyjaciółkę dzieci.
Wielka Brytania. Damien Brandelll oskarżony o brutalny mord i gwałt na 11-latce
Jak informują prokuratorzy, wcześniej 11-latka miała zostać brutalnie zgwałcona. To już kolejny zarzut, który przed sądem usłyszał 31-letni sprawca. Wcześniej usłyszał on zarzut dopuszczenia się czterech morderstw.
- Moja dziewczynka... Dlaczego? Nie potrafię nawet wyrazić słowami, jak mam się teraz czuć. Muszę żyć z tym, że nie mogłem jej chronić - mówił w rozmowie z mediami ojciec 11-letniej Connie. Z informacji "The Sun" wynika, że Damien Bendall tym razem stawił się w sądzie. Przed wymiar sprawiedliwości Wielkiej Brytanii zaprowadziło go pięciu strażników. Mężczyzna nie zdecydował się na zabranie głosu w czasie rozprawy.Początkowo rozprawa zaplanowana była na listopad, jednak 31-latek skarżył się na zły stan zdrowia, przed co zdecydowano o zmianie terminu.
Brutalny mord w Wielkiej Brytanii. Damian Brandell czeka na proces
Ze wstępnych informacji wynika też, że przed procesem mężczyzna próbował dokonać samookaleczenia. W związku z tym brytyjski sąd postanowił o umieszczeniu 31-latka w areszcie śledczym, gdzie będzie oczekiwał na kolejną rozprawę. Ta zaplanowana jest na 18 stycznia. Główny proces ma ruszyć 1 marca.Po brutalnym mordzie z wielu regionów Wielkiej Brytanii do rodziny zmarłych popłynęły kondolencje. Ojciec zamordowanych 13-latków zostawił dla dzieci kwiaty, a także odręcznie napisane notatki. Brytyjska prasa donosi, że jedna z nich głosiła: "Mój piękny synu, spraw, by twoje dobre serce świeciło, podczas gdy aniołowie opiekują się tobą za mnie".
