"Świat mierzy się ze wzrostem cen. Prezydent USA jasno wskazuje na winę Rosji i Putina, który rozpętał bandycką wojnę. Nie wolno rozgrzeszać machiny wojennej Rosji mającej bardzo negatywny wpływ na całą gospodarkę. Rosja działania destabilizujące rozpoczęła na długo przed wojną" - napisał w środę premier, przytaczając wpis prezydenta Stanów Zjednoczonych. W cytowany tweecie Biden stwierdził, że inwazja Putina na Ukrainę spowodowała wzrost cen paliw i żywności na całym świecie, co pokazują dane dotyczące inflacji. Dodał, że w ubiegłym miesiącu "ok. 70 procent wzrostu inflacji" było skutkiem Putinowskiej podwyżki cen, która wpłynęła na ceny gazu i innych nośników energii.