Miliony na kampanię do europarlamentu
Partie wydadzą grube miliony na kampanię wyborczą do europarlamentu. "Dziennik" ustalił, że PO i PiS na przekonywanie Polaków do swoich kandydatów zamierzają wydać po ok. 9 mln zł, a SLD tylko 3 mln mniej.
Zgodnie z prawem komitety wyborcze na tegoroczną kampanię mogą wydać maksymalnie dziewięć milionów sto tysięcy złotych. I Platforma, i PiS ten limit zamierzają wykorzystać w całości - pisze "Dziennik".
- Pieniędzy nam na pewno starczy. Myślę, że nasza kampania się spodoba, choć stylu bizantyjskiego nie będzie - zapowiada Grzegorz Dolniak koordynujący kampanię PO.
Także PiS zapewnia, że jest przygotowane do bitwy o Parlament Europejski. - Ostateczna decyzja w sprawie funduszu wyborczego jeszcze nie zapadła, ale będzie to ok. 9 mln zł - potwierdza informacje gazety rzecznik PiS Adam Bielan.
Oficjalnie kampania rozpocznie się na początku maja, zaraz po rejestracji kandydatów przez Państwową Komisję Wyborczą. Telewizje już przygotowały specjalne cenniki dla partii politycznych. Najtańszy spot kosztuje tylko 400 zł, ale będzie wyemitowany bladym świtem. Ci, którzy chcą, aby ich reklamy widzowie zobaczyli przy "Faktach" czy "Wiadomościach", muszą się liczyć z tym, że za jednorazowy spot zapłacą 50-60 tys. zł - wylicza "Dz".
INTERIA.PL/PAP