Legioniści Chrystusa przepraszają za grzechy założyciela
Legioniści Chrystusa przepraszają za grzechy i nadużycia swego założyciela, Marciala Maciela Degollado. Zmarły w 2008 meksykański duchowny prowadził rozpustne życie, dopuszczając się między innymi pedofilii. Spłodził kilkoro dzieci, był też narkomanem.
Nowe władze zakonu, którym w ostatnich latach kierował komisarz wyznaczony przez Benedykta XVI, przeprosiły publicznie za zgorszenie, jakim było życie i działalność założyciela. A więc za nadużycia wobec nieletnich seminarzystów, za niemoralne czyny wobec kobiet i mężczyzn, za samowolę w dysponowaniu dobrami zgromadzenia i używanie bez umiaru środków odurzających. Wyraziły również ubolewanie, że przez długi czas nie wierzono jego ofiarom, a ich świadectwa traktowane było jak oszczerstwa.
W podobnym duchu utrzymany był ogłoszony w 2010 roku na życzenia papieża Benedykta XVI oficjalny komunikat Watykanu w sprawie Maciela. To właśnie następca Jana Pawła II w 2006 roku nakazał meksykańskiemu duchownemu zaprzestanie jakiejkolwiek publicznej działalności i odpokutowanie swoich grzechów. Nowe władze założonego przez niego w latach 40. XX wieku zgromadzenia przepraszają za wszystko, czego się on dopuścił i zapewniają, że proces oczyszczenia dopiero się rozpoczął.