Koniec obławy w Brukseli. Napastnik zmarł postrzelony przez policję

Paulina Eliza Godlewska

Oprac.: Paulina Eliza Godlewska

Aktualizacja
emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
717
Udostępnij

Napastnik, który w poniedziałek wieczorem zabił w Brukseli dwóch obywateli Szwecji zmarł po postrzeleniu przez policję. Do zdarzenia doszło w kawiarni w dzielnicy Schaerbeek - poinformowały media. Początkowo informowano, że mężczyzna został postrzelony i zatrzymany.

Policja postrzeliła mężczyznę, który zabił wczoraj dwóch kibiców
Policja postrzeliła mężczyznę, który zabił wczoraj dwóch kibicówAA/ABACA/Abaca/East NewsEast News

"Osoba, która została postrzelona, to prawdopodobnie podejrzany" - informował belgijski minister spraw wewnętrznych Annelies Verlinen, cytowany przez BBC.

Verlinnen przekazała flamandzkiemu nadawcy VRT, że znaleziona przy napastniku broń automatyczna była taka sama, jak ta używana w poniedziałkowym ataku.

Po kilku godzinach belgijskie służby poinformowały o śmierci napastnika.

Atak terrorystyczny w Belgii

W ataku terrorystycznym w poniedziałek wieczorem w Brukseli zginęło dwóch szwedzkich kibiców, ranny został kierowca taksówki. Kibice przyjechali na mecz swojej drużyny piłkarskiej w eliminacjach ME 2024.

Do zamachu doszło około godziny 19.00 w pobliżu Place Sanctelette - około 5 km od stadionu Króla Baudouina I (dawniej Heysel), gdzie odbywał się mecz.

Rzeczniczka policji Ilze Van de Keere powiadomiła, że funkcjonariusze krótko po zdarzeniu przybyli na miejsce i otoczyli teren.

Serwis Het Laatste Nieuws jako jeden z pierwszych informował, że ofiarami są obywatele Szwecji.

Napastnik krzyczał "Allahu akbar"

Na nagraniu wideo wykonanym przez świadka zdarzenia widać mężczyznę w odblaskowej pomarańczowej kurtce i białym kasku, z bronią, który zsiada ze skutera i strzela do uciekających ludzi na ulicy. Rusza za nimi w pościg, oddając kolejne strzały, m.in. do osoby leżącej na ziemi. Następnie wsiada na skuter i ucieka. Krzyczy przy tym "Allahu akbar" (Allach jest wielki).

Na nagraniu wideo udostępnionym na Facebooku przez domniemanego zamachowca widać, mężczyznę, który ma na sobie tę samą pomarańczową kurtkę i przedstawia się jako Slayem S. Nazywa siebie "wojownikiem na ścieżce Allaha". "Żyjemy na drodze naszej wiary i umieramy na drodze naszej wiary. Zabiłem trzech Szwedów, chwała Allahowi" - mówi, przyznając, że jest dżihadystą Państwa Islamskiego.

Według portalu 7sur7 zamachowiec jest Tunezyjczykiem, który ubiegał się w Belgii o azyl. Jego wniosek został rozpatrzony negatywnie i otrzymał on nakaz opuszczenia terytorium Belgii.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Polska wybrała. Znamy wyniki z 99% obwodowych komisjiWydarzenia24Wydarzenia 24
emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
412
Super
relevant
143
Hahaha
haha
79
Szok
shock
31
Smutny
sad
20
Zły
angry
32
Lubię to
like
Super
relevant
717
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Przejdź na