- Nie będzie dobrej przyszłości UE, jeśli nie będzie pamięci o historii. Razem można i trzeba więcej. (...) Przeciwników idei europejskiej jest wielu i trzeba o tym pamiętać. Zależy im na tym, by UE żyła wewnętrznymi problemami, bo wtedy nie może budować scenariusza ofensywnego - powiedział szef Platformy Obywatelskiej. Schetyna mówił też o przyszłości Koalicji Europejskiej. - Każde wybory w Polsce będą ważniejsze od poprzednich. Dlatego nasze porozumienie będzie realizować to, co jest w programie EPL fundamentem - proeuropejskość. Mamy pięć partii, ale rozszerzamy koalicję o nowe środowiska. Budujemy coś, co da nam zwycięstwo w wyborach, ale da nam też szansę, by budować dalej - na wybory do Sejmu i Senatu. Już wiemy, jak to robić. Konieczne jest, by jeden kandydat do Senatu reprezentował całą koalicję - zapowiedział polityk PO. - Dziś wszyscy to rozumieją, a jeszcze niedawno było to nie do pomyślenia. Zwycięstwo w wyborach będzie kluczem do tego, by Polska mogła wrócić do europejskiego mainstreamu. Musimy obronić Europę przed atakiem populizmu i nacjonalizmu - dodał.