Unia Europejska, która od Iranu kupowała 20 procent eksportowanej przez ten kraj ropy, zdecydowała w styczniu wstrzymać do lata zakup w ramach sankcji przeciwko Teheranowi z uwagi na jego program jądrowy. Według Zachodu prowadzi on do wyprodukowania przez Iran broni jądrowej, a według Teheranu - służy potrzebom cywilnym. Jak wyjaśnił Ghasemi na konferencji prasowej, Teheran zwrócił się do Iraku, przewodniczącego Organizacji Krajów Eksportujących Ropę Naftową, by "przekazał pozostałym członkom OPEC, że powinny respektować interesy Iranu i reguły współpracy" w obrębie swego grona. Teheran przekazał ten sam postulat bezpośrednio Arabii Saudyjskiej, największemu producentowi w OPEC - dodał minister, nie precyzując, kiedy ani w jakiej formie Teheran zwrócił się z tym do Rijadu, który oznajmił, że jest gotów zwiększyć produkcję ropy w przypadku nałożenia embarga na ropę z Iranu. Według irańskiej agencji Mehr Iran przesłał swoją prośbę do OPEC na ręce irackiego ministra ds. ropy Abd al-Karima al-Luaibiego, krytykując przy okazji bez wyszczególniania kraje, które są gotowe zwiększyć produkcję zamiast stosować się do "polityki spójnej współpracy w interesie wszystkich członków" organizacji.