Zatrzymana wraz z mężem 47-letnia Carmen Mireya Alarcon Rivera od kilku lat była poszukiwana przez wymiar sprawiedliwości USA. Amerykańscy śledczy przypuszczali, że używająca pseudonimu "La Senora" kobieta mieszkała w jednym z państw Ameryki Południowej. W komunikacie hiszpańska policja wyjaśniła, że aresztowana jest posiadaczką paszportu Ekwadoru i Hiszpanii. Była poszukiwana na podstawie międzynarodowego listu gończego za przynależność do organizacji przestępczej wyspecjalizowanej w przemycie narkotyków. Według policji grupa zatrzymanej kobiety przerzucała latami pochodzącą z Kolumbii kokainę przez Ekwador do Meksyku, a następnie do USA. Łączna waga potwierdzonych ładunków skierowanych tam narkotyków przez grupę, na czele której stała "La Senora", przekracza 3,4 ton. Pozornie spokojne życie Z informacji śledczych, na które powołuje się kataloński dziennik "La Vanguardia" wynika, że kobieta o pseudonimie "La Senora" wiodła od 2001 r. pozornie spokojne życie z rodziną na terenie barcelońskiego osiedla Vilapicina y La Torre Llobeta. Kobieta mieszkała w Barcelonie, pracując dla jednej z lokalnych firm. Współpracowała jednocześnie z ekwadorską firmą zajmującą się oficjalnie handlem rybami. W rzeczywistości za pośrednictwem tej spółki kierowała wypełnione narkotykami łodzie z Ekwadoru do Meksyku. Część jednostek, którymi transportowano kokainę, należały do "La Senora", a pozostałe były wynajmowane.