Górski Karabach. Siły Azerbejdżanu nacierają, Rosja apeluje o pokój

Dawid Szczyrbowski

Oprac.: Dawid Szczyrbowski

Aktualizacja
emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
808
Udostępnij

W spornym rejonie Górskiego Karabachu zawyły syreny i padły strzały. Azerbejdżan poinformował o rozpoczęciu "operacji terrorystycznej" w regionie. Baku tłumaczy, że działa w celu stłumienia "prowokacji na dużą skalę". Armenia zaprzeczyła słowom Azerów i wezwała Rosję do zapobieżenia pełnoskalowej inwazji. Są już pierwsze ofiary wśród ludności ormiańskiej - zginęły dwie osoby, a 23 zostały ranne.

Punkt kontrolny sił Azejberdżanu na drodze będącej jedynym lądowym połączeniem Górskiego Karabachu z Armenią
Punkt kontrolny sił Azejberdżanu na drodze będącej jedynym lądowym połączeniem Górskiego Karabachu z ArmeniąKAREN MINASYANAFP

Siły zbrojne Azerbejdżanu rozpoczęły "operację antyterrorystyczną" w separatystycznym regionie Górskiego Karabachu, zamieszkanym głównie przez ludność ormiańską - przekazano we wtorek w komunikacie ministerstwa obrony w Baku. Tamtejsi Ormianie nie uznają zwierzchności Azerbejdżanu na tym terytorium.

Resort obrony powiadomił, że podjął "lokalne działania antyterrorystyczne" w celu przywrócenia porządku konstytucyjnego, wyparcia sił zbrojnych Armenii z terytorium Azerbejdżanu, stłumienia "prowokacji na dużą skalę", a także ochrony ludności cywilnej - szczególnie Azerów, którzy w ostatnich latach osiedlili się na odzyskanych w 2020 roku terenach sąsiadujących z Górskim Karabachem. Potwierdzono, że użyto "precyzyjnej broni" przeciwko armeńskim wojskom.

Na spornym terenie zawyły syreny. Na nagraniu udostępnionym w mediach społecznościowych słychać także strzałyDoszło do zniszczenia ormiańskiego systemu obrony powietrznej Tor w Khankendi.

Rzecznik praw obywatelskich nieuznawanej przez inne państwa Republiki Górskiego Karabachu, Gegham Stepanyan, poinformował w mediach społecznościowych o pierwszych ofiarach azerskiej interwencji. "Liczba rannych wśród cywili wzrosła do 23 osób. Odnotowane ofiary śmiertelne to dwie osoby" - napisał. Według separatystów Azerbejdżan atakuje cywilną infrastrukturę - na dowód publikują zdjęcia uszkodzonych domów.

Azerbejdżan twierdzi, że operacja to odpowiedź na działania Armenii

W ocenie strony azerbejdżańskiej decyzja o rozpoczęciu operacji została podjęta w odpowiedzi na wrogie działania przeciwnika. Ministerstwo powiadomiło, że - według władz w Baku - wcześniej we wtorek armeńskie wojska zaminowały drogę wiodącą do miasta Szusza, kontrolowanego od blisko trzech lat przez Azerbejdżan. W wyniku podłożenia ładunków wybuchowych na trasie zginęli cywile. Ponadto kilku azerbejdżańskich wojskowych z jednostek MSW miało we wtorek ponieść śmierć w konsekwencji ataku na ich samochód, dokonanego przez Ormian.

Agencja AFP wskazała jednak, że obszar Górskiego Karabachu od lat jest mocno zaminowany. W ostatnich trzech dekadach setki Azerów zostało zabitych lub rannych z powodu min podłożonych przez siły Armeńskie. Według danych przedstawionych przez Azerbejdżan, od 2020 r. ponad 300 obywateli zostało zabitych lub rannych przez miny.

Władze w Baku podkreśliły, że działania zbrojne podejmowane w ramach operacji nie są wymierzone w ludność ani infrastrukturę cywilną. Korespondent francuskiej agencji AFP poinformował, że słyszał eksplozje w Stepanakercie, stolicy Górskiego Karabachu.

Ministerstwo obrony Armenii oznajmiło na swojej stronie internetowej, że oskarżenia strony azerbejdżańskiej, jakoby armeńscy żołnierze otworzyli wcześniej we wtorek ogień w kierunku żołnierzy przeciwnika "nie są zgodne ze stanem faktycznym", a sytuacja na granicach Armenii pozostaje pod kontrolą władz. W ocenie resortu oświadczenia Azerbejdżanu noszą charakter "dezinformacji".

Na początku lipca nastąpił wzrost napięcia wokół Górskiego Karabachu

Baku i Erywań od dziesięcioleci toczą spór o Górski Karabach, zamieszkany przez Ormian separatystyczny region będący de iure częścią Azerbejdżanu. Do ostatniej odsłony tego konfliktu doszło w 2020 roku, gdy Azerbejdżan odzyskał kontrolę nad częścią tego terytorium, a Rosja rozmieściła tam kontyngent pokojowy.

Napięcia między Armenią a Azerbejdżanem nasiliły się na początku lipca, kiedy Baku pod różnymi pretekstami zamknęło ruch w korytarzu laczyńskim, jedynej drodze łączącej Górski Karabach z Armenią. Blokada doprowadziła do poważnego kryzysu humanitarnego w enklawie. Ludność ormiańska zaczęła skarżyć się na niedobory żywności i lekarstw oraz częste przerwy w dostawie prądu. 9 września władze Górskiego Karabachu i Azerbejdżan zdołały wypracować porozumienie dotyczące odblokowania korytarza laczyńskiego - podała agencja Armenpress. Rząd w Baku potwierdził osiągnięcie konsensusu w tej sprawie. W poniedziałek Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża (MKCK) powiadomił, że transport przez korytarz laczyński jest znów możliwy, a pomoc humanitarna do Górskiego Karabachu trafia zarówno od strony Armenii, jak też Azerbejdżanu.

Rosja wyraziła zaniepokojenie, UE wezwało Azerbejdżan do wstrzymania działań

Teraz w obliczu wznowienia działań wojennych w Górskim Karabachu głos zabrał rosyjski MSZ. Rzeczniczka resortu Maria Zacharowa powiedziała, że Rosja martwi się eskalacją konfliktu, a rosyjski kontyngent pokojowy pozostanie na miejscu i będzie kontynuował swoją misję.

Armenia z kolei wezwała Rosjęby jej kontyngent wojskowy zapobiegł pełnoskalowej inwazji na Górski Karabach.

Sytuacja w Gróskim Karabachu spowodowała także reakcję ze strony UE. Szef unijnej dyplomacji Josep Borrell wezwał Azerbejdżan do natychmiastowego wstrzymania działań.

"Wzywamy do natychmiastowego zaprzestania przemocy i do wstrzymania przez Azerbejdżan obecnych działań wojskowych" - napisał Borrell komunikacie opublikowanym w mediach społecznościowych.

Borrell dodał, że blok "potępia eskalację militarną" i "ubolewa nad ofiarami śmiertelnymi".

"Ta eskalacja militarna nie powinna być wykorzystywana jako pretekst do wymuszenia exodusu miejscowej ludności" - napisał Borrell.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Awantura na konferencji Tuska
      Awantura na konferencji TuskaPolsat NewsPolsat News
      emptyLike
      Lubię to
      Lubię to
      like
      466
      Super
      relevant
      152
      Hahaha
      haha
      45
      Szok
      shock
      42
      Smutny
      sad
      43
      Zły
      angry
      60
      Lubię to
      like
      Super
      relevant
      808
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
      Przejdź na