Fotografował potężny pożar w Sydney. Uchwycił wyjątkowy moment

Paweł Basiak

Oprac.: Paweł Basiak

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
57
Udostępnij

Australijski fotoreporter Dean Lewis dokumentował potężny pożar, jaki wybuchł w centrum Sydney. Udało mu się uchwycić moment, w którym od budynku odpada rozgrzana do czerwoności potężna ściana. Zdjęcie w pełni oddaje grozę żywiołu, z jakim przyszło walczyć ponad 120 strażakom. Przy wsparciu 30 wozów gaśniczych próbowali oni zapanować nad pożarem siedmiopiętrowego wieżowca w Surry Hills niedaleko Dworca Centralnego w Sydney. Akcję gaśniczą utrudniały szalejące płomienie i odpadające ceglane ściany. Setki osób zostało ewakuowanych z sąsiednich budynków, wstrzymano też ruch na kolei.

Niespotykane zdjęcia z pożaru w centrum Sydney
Niespotykane zdjęcia z pożaru w centrum SydneyDEAN LEWINSPAP/EPA

Pożar budynku dawnej fabryki kapeluszy przy Randler Street wybuchł ok. godz. 16 czasu lokalnego (ok. godz. 8 czasu polskiego) na trzecim piętrze wieżowca. Do tej pory nie wiadomo, co było jego przyczyną.

"Ludzie zaczęli krzyczeć, gdy cegły i duże fragmenty ścian zaczęły spadać na ziemię" - relacjonowała stacja ABC News.

Akcji gaśniczej "na żywo" przyglądały się setki gapiów. W okolicy wstrzymano ruch kolejowy, a autobusy przekierowano na trasy zastępcze.

"Uniósł się ogromny słup dymu, zawaliła się cała ściana", "rozległ się ogromny huk, ziemia się zatrzęsła" - relacjonowali świadkowie zdarzenia.

Pożar opanowany, ale nie ugaszony

Przed godziną osiemnastą komisarz Jeremy Fewtrell z służb ratunkowych Nowej Południowej Walii przekazał, że ogień został opanowany. Jego dogaszanie może zająć jeszcze długie godziny.

- Z ogromną ulgą informuję, że żaden z okolicznych mieszkańców nie został ranny. Akcja gaśnicza będzie bardzo długa, podejrzewamy, że spędzimy tu całą noc i będziemy do rana - poinformował.

Z żywiołem walczyło ponad 120 strażakówDEAN LEWINSPAP/EPA

Dawana fabryka przy Randle Street miała zostać przekształcona w hotel. James Henderson, wnuk R.C. Hendersona, właściciela fabryki, podkreślił, że budynek stał w centrum Sydney od 1912 r. - To co się stało, jest dosyć szokujące - podkreślił w rozmowie z Radio Sydney.

DEAN LEWINSPAP/EPA
Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Jacek Ozdoba: Naszym priorytetem jest start z PiS
      Jacek Ozdoba: Naszym priorytetem jest start z PiSRMF24.plRMF
      emptyLike
      Lubię to
      Lubię to
      like
      33
      Super
      relevant
      9
      Hahaha
      haha
      6
      Szok
      shock
      4
      Smutny
      sad
      1
      Zły
      angry
      4
      Lubię to
      like
      Super
      relevant
      57
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
      Przejdź na