O pilnym spotkaniu z urzędnikami w Groznym informują rosyjskie media. Jak przekazano, Ramzan Kadyrow w jego trakcie stwierdził, że "wiele osób jest obecnie zmuszonych kupować towary na kredyt ze względu na brak środków finansowych". - Byłoby dobrze pomóc im zamknąć zadłużenia. Dobrze będzie, jeśli wszyscy przejmą fragment tej działki i spłacą długi. Spłacą zobowiązania mieszkańców, które istnieją na terenach, na których mieszkają - przekonywał. Z relacji dziennikarzy wynika, że urzędnicy przyjęli wezwanie czeczeńskiego przywódcy brawami. W przemówieniu nie padło jednak wyjaśnienie, skąd pochodzić mają środki finansowe, które uregulują zobowiązania obywateli. Sam zainteresowany przyznał, że obraz trudnej sytuacji mieszkańców przedstawiła mu jego córka Khadijat Kadyrowa, która w lutym objęła stanowisko pierwszego zastępcy szefa administracji rządu Czeczenii. Fatalna sytuacja finansowa Czeczenów. "Biorą na zeszyt" Według lokalnych mediów zjawisko kupowania żywności na kredyt jest powszechne wśród mieszkańców Czeczenii. Najczęściej funkcjonuje to w małych sklepikach, które pozwalają na "branie na zeszyt", czyli kupowanie produktów z obietnicą późniejszej zapłaty. Proceder jest na tyle powszechny, że czeczeńskie władze dwukrotnie decydowały się na spłacanie długów mieszkańców. Pierwszy taki przypadek miał miejsce w 2019 roku, kiedy urzędnicy organizowali środki finansowe na opłacenie długów za dostawy gazu. Drugi raz, w 2021 roku, kiedy to spłacano zobowiązania za produkty spożywcze. Fatalna sytuacja finansowa regionu związana jest m.in. z sankcjami nałożonymi na Federację Rosyjską po rozpoczęciu pełnoskalowej wojny w Ukrainie. W styczniu Ramzan Kadyrow zaproponował władzom Stanów Zjednoczonych, by te zniosły część ograniczeń w zamian za uwolnienie ukraińskich jeńców. - Mamy więźniów, których przejęliśmy w Doniecku, Ługańsku (...) Jeśli zniosą sankcje na moją matkę, moje córki, niewinnych ludzi, to wydamy tych ludzi - stwierdził. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!