Szojgu powołał nowych dowódców. "Mam nadzieję, że podołacie zadaniom"
Minister obrony Rosji Siergiej Szojgu poinformował o mianowaniu nowych dowódców rosyjskiej floty. Naczelnym dowódcą Marynarki Wojennej Rosji został Aleksander Mojsiejew, dowódcą Floty Północnej Konstantin Kabantsow, a Floty Czarnomorskiej Siergiej Pinczuk.
Informacja przekazana została w trakcie telekonferencji szefa resortu obrony z najważniejszymi przedstawicielami rosyjskiej armii.
- Koledzy, gratuluję. Rozumiecie ogromną odpowiedzialność, która spada na wasze ramiona. Mam nadzieję, że podołacie zadaniom, które Naczelny Dowódca Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej, Ministerstwo Obrony Rosji i oczywiście kraj dla was przygotowały - ogłosił Szojgu.
Rosja. Szojgu wskazał nowych dowódców
Według noty biograficznej, opublikowanej w oficjalnym komunikacie, admirał Aleksander Aleksiejewicz Mojsiejew to 62-letni wojskowy pochodzący z obwodu kaliningradzkiego. Do służby wojskowej powołany został w 1981 roku i od tamtej pory funkcjonuje na różnych szczeblach rosyjskiej armii.
Od 1987 do 2001 roku Mojsiejew służył na okrętach podwodnych Floty Północnej Czerwonego Sztandaru. Następnie został awansowany na stanowisko dowodzenia w dywizji atomowych krążowników podwodnych Floty Północnej.
W 2011 roku z rąk prezydenta wojskowy otrzymał tytuł "Bohatera Federacji Rosyjskiej". W 2019 roku zaś został uhonorowany orderem "Za zasługi dla Ojczyzny". W tym samym roku dekretem wydanym przez Władimira Putina został dowódcą Floty Północnej.
Zmiany dowódców rosyjskiej floty. Konsekwencje Ukraińskich ataków
Decyzja ministra obrony Siergieja Szojgu dotycząca naczelnego dowódcy rosyjskiej marynarki wojennej to konsekwencje udanych misji bojowych prowadzonych przez Siły Zbrojne Ukrainy.
W ciągu ostatnich kilku tygodni Ukraińcom udało się uszkodzić, a w niektórych przypadkach całkowicie zlikwidować, statki poruszające się po Morzu Czarnym. Mowa między innymi o okrętach desantowych "Azow" i "Jamał", a także okręcie rozpoznawczym "Iwan Churs".
- Naszym ostatecznym celem jest całkowity brak okrętów wojennych Federacji Rosyjskiej w rejonie Morza Czarnego i Azowskiego - stwierdził rzecznik Sił Morskich Ukrainy Dmytro Pletenczuk.
Według wojskowego od początku pełnoskalowej wojny Siłom Zbrojnym Ukrainy udało się porazić jedną trzecią wszystkich okrętów wojennych, które przed konfliktem pełniły służbę na Morzu Czarnym.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
