W ciągu ostatnich 12 miesięcy odnotowano w Anglii znaczny wzrost zdarzeń drogowych z udziałem kierowców jadących pod prąd na autostradach. Zgodnie z danymi National Highways liczba niebezpiecznych incydentów tego typu wzrosła do 872 w ostatnim roku (stan na 19 czerwca). To o 102 więcej niż w poprzednim roku. Wśród niektórych zdarzeń wymienić można: śmierć trzech mężczyzn w czerwcu 2022 roku, kiedy to 15-latek wjechał pod prąd na autostradę, kierując skradzionym vanem i zderzył się z taksówką niedaleko Bradford czy wypadek z udziałem czterech pojazdów, spowodowany przez pijaną kobietę, jadącą pod prąd przez ponad dwie mile na autostradzie w pobliżu Tewkesbury w październiku ubiegłego roku. Policja, mówiąc o wypadku z czerwca tego roku w pobliżu Spetchley, uważa, że volkswagen, który zderzył się tam czołowo z vanem, miał być "celowo prowadzony w złym kierunku z dużą prędkością". Auta jadące pod prąd na autostradach. "Wzrost jest przerażający" Edward King, prezes The AA (brytyjskiego stowarzyszenia motoryzacyjnego) zauważa, że "wzrost liczby pojazdów jadących w złym kierunku na autostradach jest przerażający". - Rozliczne incydenty wydają się być spowodowane przez pijanych kierowców, dla których nie ma absolutnie żadnego usprawiedliwienia. Nie powinni oni jeździć po drogach - powiedział. King zwrócił także uwagę, że oznakowanie na autostradach jest zaprojektowane w taki sposób, aby wjazd na drogę we właściwym kierunku był "intuicyjny". - Jednak czasami kierowcy podążają za wskazówkami nawigacji satelitarnej, nie zastanawiając się na przykład nad "wyborem trzeciego zjazdu" i bez faktycznego sprawdzania oznakowania - powiedział, dodając: - Dlatego też popełniają błędy. King w swojej wypowiedzi, cytowanej przez "Guardiana", wystosował także apel do kierowców o "kierowanie się zdrowym rozsądkiem" i unikanie "nadmiernego polegania" na nawigacji satelitarnej. Czytaj także: Nawigacja kazała jej wjechać pod prąd na autostradę. Interweniowała policja *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!