Czy USA wycofają wojska z Iraku do końca 2008 r.?
Kontrolowana przez Demokratów Izba Reprezentantów Kongresu USA wyasygnowała w środę wieczorem 50 mld dol. na wojnę w Iraku, jednak pod warunkiem wycofania większości żołnierzy i zakończenia operacji bojowych do końca 2008 r.
Ustawa, przyjęta stosunkiem głosów 218:203, oznacza, że redukcja wojsk w Iraku powinna rozpocząć się w ciągu najbliższych 30 dni.
Ma ona jednak w istocie charakter symboliczny bowiem Republikanie w Senacie, który obecnie się nią zajmie, zapowiedzieli już, że ją zablokują.
Ponadto rzeczniczka Białego Domu, Dana Perino, oświadczyła, że prezydent na pewno zastosowałby weto wobec tej wersji ustawy.
Demokraci chcą jednak - jak powiedziała spiker Izby Nancy Pelosi - zasygnalizować wyborcom, że nie rezygnują z domagania się wycofania wojsk z Iraku.
"Faktem jest, że nie możemy dłużej utrzymywać militarnego zaangażowania w Iraku. Pozostawanie tam w takiej formie jak obecnie nie wchodzi już w grę" - powiedziała Pelosi.
Ustawa przeznacza zaledwie 1/4 sumy, jakiej na wojnę w Iraku domaga się prezydent Bush (196 mld dol. w roku finansowym 2008).
Bush rozpoczął już stopniowe, niewielkie zmniejszanie liczby żołnierzy w Iraku, jednak jest zdecydowanie przeciwny określaniu przez Kongres jakichkolwiek dat tej operacji.
INTERIA.PL/PAP