Chorzy z miłości

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Udostępnij

Często słyszymy powiedzenie "chory z miłości". Brytyjskie Stowarzyszenie Psychologów potraktowało ten stan ludzkiej psychiki w kliniczny sposób. Wg niego, zakochanie się należy traktować tak jak każdą inną chorobę.

Miłość nie zawsze nam służy
RMF

Najwyższy czas więc, by problem ten zniknął z tekstów piosenek czy wierszy i przeniósł się na bardziej profesjonalne forum psychologów. Specjaliści uważają, że niektórzy ludzie nie radzą sobie z intensywnością miłości, szczególnie tej nieodwzajemnionej.

Wówczas na przemian popadają w euforię i depresję, są rozkojarzeni. Nieustannie też sprawdzają pocztę elektroniczną i dosłownie śpią z telefonem pod poduszką, marząc o wiadomości od ukochanej osoby.

W swej publikacji psychologowie zaapelowali o wyjątkową czujność do lekarzy rodzinnych. To do nich bowiem należy pierwsze rozpoznanie symptomów miłosnej choroby. Jak w przypadku każdego innego schorzenia, szybka diagnoza pozwoli na skuteczną terapię i da dobre rokowania na przyszłość.

RMF
emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Przejdź na