Wniosek kobiety odrzucono, powołując się na obowiązujące prawo, nie dopuszczające sztucznego zapłodnienia po śmierci partnera. Justel zapowiedziała odwołanie. Mąż kobiety zmarł przed trzema laty na raka. W okresie choroby zdeponował nasienie w banku spermy CECOS w Rennes, obawiając się, że chemioterapia spowoduje u niego bezpłodność. Małżonkowie uzgodnili, że zaczekają, aż poprawi się jego stan zdrowia i spróbują sztucznego zapłodnienia. Po śmierci męża Fabienne Justel na próżno usiłowała nakłonić bank spermy do wydania nasienia - zgodnie z przepisami może to nastąpić tylko za zgodą dawcy. W niektórych krajach sztuczne zapłodnienie po śmierci partnera jest dopuszczalne i praktykowane. W USA korzystają z tej możliwości m.in. wdowy po żołnierzach poległych w Iraku. W przyszłym roku parlament francuski ma się zająć nowelizacją tzw. ustawy bioetycznej; przedmiotem debaty będzie prawdopodobnie także kwestia sztucznego zapłodnienia po śmierci partnera.