"Byliśmy po prostu zdumieni". W Missisipi złowiono rekordowy okaz aligatora

Oprac.: Michał Blus
Myśliwi z Missisipi mają powód do dumy. Schwytali największy okaz aligatora w historii stanu. Zwierzę mierzące prawie cztery i pół metra oraz ważące przeszło 350 kilogramów nie było łatwym przeciwnikiem. Mężczyźni walczyli z nim siedem godzin.

Aligatora wyciągnięto z rzeki Yazoo w stanie Missisipi w sobotę. Gad pobił poprzedni rekord stanu - gdyż ważył 364 kilogramy i mierzył 4 metry i 26 centymetrów - podał portal DailyStar.
Departament Dzikiej Przyrody, Rybołówstwa i Parków Missisipi udostępnił na Facebooku zdjęcie zdobyczy (można je zobaczyć tutaj). Aligatora złapali myśliwi: Tanner White, Don Woods, Will Thomas i Joey Clark."Nowy rekord stanu dla największego aligatora został dziś pobity! Gratulacje dla myśliwych z Missisipi! Złowili samca aligatora w zachodnio-centralnej strefie polowań na te zwierzęta" - napisano.
Rekordowy aligator schwytany. Zajęło to myśliwym siedem godzin
Jak zaznacza portal, ludzie mogą na Florydzie polować na aligatory w określonych porach i miejscach, by redukować liczbę osobników. W łowieniu gadów chodzi także o utrzymanie bezpieczeństwa mieszkańców.
Ten okaz został upolowany zaledwie drugiego dnia sezonu na aligatory - dodano.
"Dobry Boże, to potwór" - skomentował zdjęcie gada jeden z internautów.
Don Woods opisał siedmiogodzinną walkę o złapanie aligatora jako "wyczerpującą psychicznie".
- Mieliśmy go już z osiem lub dziewięć razy, a on ciągle się zrywał - powiedział Clarion Ledger. - Uciekał w dół, wypływał, a potem znów nurkował. Wiedział, co robi - dodał.
- Po prostu wiedzieliśmy, że mamy dużego aligatora - przekazał Woods. - Byliśmy zdumieni, jak szeroki był jego grzbiet i jak duża była głowa. Prawdę mówiąc, to było surrealistyczne - dodał.
Poprzedni rekord stanu wynosił również cztery metry i 26 centymetrów, ale ważył mniej, bo 347 kilogramów. Złowiono go w 2017 roku.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!