Problemy stosunków dwustronnych, w tym właśnie kwestie związane z przystąpieniem Rosji do , były jednym z tematów środowych rozmów Busha i Putina na podmoskiewskim lotnisku . Bush zatrzymał się tam w drodze do na szczyt gospodarczy krajów Azji i Pacyfiku ( ). Jego spotkanie z Putinem trwało 1,5 godziny. Prezydentom towarzyszyły małżonki: Laura i Ludmiła. Strony utrzymują, że postój w stolicy Rosji początkowo był przewidziany jedynie w celu uzupełnienia paliwa w prezydenckim samolocie , jednak plany uległy zmianie, gdy Putinowie zaprosili Bushów na rodzinny obiad. Obaj prezydenci spotkają się także 19 listopada w Hanoi przy okazji szczytu APEC. Właśnie tam ma być podpisany dwustronny protokół w sprawie wejścia Rosji do Światowej Organizacji Handlu. Sekretarz prasowy Kremla Aleksiej Gromow poinformował, że oprócz problemów dwustronnych, w tym kwestii WTO, Bush i Putin omówili kilka zagadnień międzynarodowych, m.in. problem Iranu i sytuację na Bliskim Wschodzie. Przed spotkaniem źródło na Kremlu podkreśliło, że rozmowy prezydentów USA i Rosji będą miały nieoficjalny charakter. - Będzie to techniczne lądowanie z politycznym podtekstem - powiedziało kremlowskie źródło, cytowane przez agencję . - Można przyjąć, że liderzy dwóch państw poruszą temat podpisania protokołu o zakończeniu negocjacji w sprawie przystąpienia Rosji do WTO. Oczekuje się, że podpisanie dokumentu nastąpi w Hanoi - podało źródło. Prezydent Rosji może też poinformować prezydenta USA o wynikach swoich sobotnich rozmów z sekretarzem Najwyższej Rady Bezpieczeństwa Narodowego Iranu Alim Laridżanim. Zdaniem tego źródła inne tematy, takie jak Irak, Afganistan i problemy regionalne, a także kwestie walki z terroryzmem i dwustronnej współpracy handlowo-gospodarczej będą omawiane w Hanoi. W miniony piątek poinformowała o osiągnięciu z Waszyngtonem porozumienia handlowego w sprawie wejścia Rosji do Światowej Organizacji Handlu. Porozumienie to uważane jest za ważny przełom po 13 latach trudnych negocjacji. Doradca prezydenta Rosji ds. międzynarodowych Siergiej Prichodźko oświadczył w środę, że zakończenie negocjacji z USA w sprawie członkostwa Rosji w WTO jest osobistą zasługą Busha. - Zakończenie tych negocjacji świadczy o tym, że prezydent USA ma wolę intensyfikowania kontaktów handlowo-gospodarczych i politycznych z Rosją - ocenił Prichodźko. Z kolei dyrektor Instytutu USA i Kanady Rosyjskiej Akademii Nauk Siergiej Rogow wyraził pogląd, że Bush, który znalazł się w trudnej sytuacji po porażce Partii Republikańskiej w wyborach do Kongresu USA, nie jest zainteresowany komplikowaniem stosunków z Rosją. - USA potrzebne jest poparcie Rosji w sprawach Iraku, Korei Północnej i Iranu - podkreślił Rogow.