Według Pentagonu, na zdjęciach satelitarnych tuż przed tym, gdy samolot zaczął spadać, widać "błysk ciepła". Amerykanie nie przesądzają jednak, skąd wziął się ów błysk. Według ekspertów nie musiał być oznaką eksplozji spowodowanej wybuchem bomby, ale również gwałtownej dekompresji kadłuba spowodowanej na przykład oderwaniem fragmentu poszycia samolotu. W takim wypadku rosyjski airbus nie byłby pierwszym samolotem, który rozpadł się w powietrzu z powodu usterki mechanicznej.