Informacja o pilnej zmianie na fotelu premiera pojawiła się na oficjalnej stronie internetowej Knesetu. W komunikacie poinformowano, że decyzja podjęta została w sobotę w późnych godzinach wieczornych. "W sobotni wieczór podczas rutynowej kontroli u premiera Netanjahu zdiagnozowano przepuklinę (...) Zdecydowano, że premier uda się do szpitala na operację. Zostanie ona przeprowadzona w pełnym znieczuleniu. W tym czasie stanowisko premiera przejmie minister sprawiedliwości Jariw Levin" - napisano. Kilkanaście minut po publikacji oficjalnego komunikatu w mediach pojawiły się pierwsze komentarze osób z bliskiego otoczenia premiera. - Operacja przepukliny Benjamina Netanjahu odbędzie się dziś wieczorem o 21:00 w szpitalu uniwersyteckim Hadassah - zapowiedział urzędnik w Kancelarii Premiera Ein Karem. Współpracownik szefa rządu podkreślił, że polityk czuje się dobrze i dotrzymuje zaplanowanego wcześniej harmonogramu prac m.in. uczestnicząc w posiedzeniu gabinetu wojennego. Nie jest to pierwszy przypadek, kiedy Netanjahu czasowo odchodzi ze swojego stanowiska. Podobna sytuacja miała miejsce w lipcu 2023 roku, wtedy szef rządu także trafił do szpitala, gdzie wszczepiano mu rozrusznik serca. Wówczas jego obowiązki również przejął szef resortu sprawiedliwości. 74-letni polityk borykał się wówczas nie tylko z problemami zdrowotnymi ale także jednym z największych kryzysów wewnętrznych od dziesięcioleci. W kraju regularnie organizowane były manifestacje, które ustały dopiero po ataku Hamasu z 7 października ubiegłego roku. Masowe protesty w Izraelu. Protestujący domagają się przyspieszonych wyborów W sobotę w centrum Tel Awiwu partie opozycyjne zorganizowały protest wzywający rząd premiera Benjamina Netanjahu do natychmiastowego oddania władzy i rozpisania przedterminowych wyborów. Według informacji izraelskich mediów na ulicach pojawiły się tysiące demonstrantów. Główne zgromadzenie miało miejsce w pobliżu kompleksu budynków rządowych. Funkcjonariusze policji zmuszeni byli w trybie pilnym ustawić specjalne bariery, które ograniczyły ruch manifestantów. Tym udało się czasowo zablokować główną autostradę biegnącą przez miasto. Wcześniej szef izraelskiego rządu ogłosił, że zawiesi kontrowersyjną reformę sądownictwa, która zapewniałaby kontrolę władzom na powoływanie sędziów. Netanjahu zapowiedział to tuż po spotkaniu z przywódcami frakcji parlamentarnych wchodzących w skład rządu. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!