Będzie zimno. Strach zagląda Finom w oczy po przerwaniu kabla
Fiński operator sieci przesyłowej ostrzega przed potencjalnymi niedoborami energii elektrycznej podczas wyjątkowo zimnych i bezwietrznych dni. Ma to związek z uszkodzeniem podmorskiego kabla Estlink 2, do którego doszło pod koniec grudnia. Jego naprawa może potrwać nawet siedem miesięcy.
Zgodnie z najnowszą oceną operatora Fingrid - fińskiego operatora sieci przesyłowej - uszkodzenie kabla Estlink 2 między Estonią a Finlandią może wpłynąć na dostępność energii elektrycznej w Finlandii w okresie ekstremalnych mrozów.
Operator zaznacza, że w typowe zimowe dni dostawy energii powinny być wystarczające, o ile elektrownie i sieci przesyłowe będą działały bez zakłóceń. W sytuacji wyjątkowo niskich temperatur i braku wiatru może jednak dojść do niedoboru energii.
Finlandia obawia się mrozu. Możliwe przerwy energii
- Jeśli pogoda stanie się wyjątkowo mroźna i bezwietrzna, kluczową rolę w zapewnieniu dostaw energii odegra elastyczność zapotrzebowania - podkreślił Tuomas Rauhala, wiceprezes ds. operacji systemowych w Fingrid, cytowany przez serwis Yle.
Podejrzewa się, że uszkodzenie podmorskiego kabla przesyłowego w Zatoce Fińskiej w Boże Narodzenie spowodował tankowiec Eagle S.
Według wcześniejszych informacji naprawa kabla może potrwać nawet siedem miesięcy i kosztować dziesiątki milionów euro.
Źródło: Yle
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!