Naruszenia te - podkreślił sekretarz generalny ONZ w raporcie skierowanym do Rady Bezpieczeństwa - dotyczą w szczególności międzynarodowych aktów prawnych chroniących ludność cywilną. Annan ponownie zaapelował do stron konfliktu o "respektowanie ich zobowiązań wynikających z prawa międzynarodowego". Prowadzone w Izraelu śledztwo wykazało, że budynek w Kanie został trafiony dwoma pociskami rakietowymi - jeden z pocisków nie eksplodował. Ataku dokonano ponieważ istniało przekonanie, że budynek stanowi "kryjówkę terrorystów". Mieszkańców Kany i okolic - podkreślono w opublikowanym raporcie - wielokrotnie wcześniej ostrzegano by opuścili domy. Armia izraelska wyraziła ubolewanie z powodu śmierci osób cywilnych. Zaznaczono jednak, że "Hezbollah traktuje libańskich cywilów jako ludzkie tarcze, rozmieszczając ich pomiędzy swymi bojówkami."