Andrzej Duda złożył wizytę w Pałacu Buckingham, gdzie spotkał się z królem Karolem III. To pierwsze spotkanie "jeden na jeden" polskiego prezydenta z nowym władcą Zjednoczonego Królestwa. Spotkanie planowo rozpoczęło się o godz. 13. Rozmowa obywała się bez udziału kamer. Około 13:40 samochód kolumna prezydencka opuściła teren Pałacu. Andrzej Duda w Pałacu Buckingham. Rozmowa o kwestiach humanitarnych Spotkanie było częścią "ofensywy dyplomatycznej", którą kilka dni temu ogłosił Andrzej Duda. Rozmowy dotyczyły spraw międzynarodowych, w tym przede wszystkim sytuacji humanitarnej w Ukrainie. Prezydent Duda miał poruszyć również temat Polonii mieszkającej na Wyspach Brytyjskich i ich statusu w kraju po Brexicie. W Wielkiej Brytanii mieszka prawie 700 tys. Polaków. Wizyta Dudy w Londynie rozpoczęła się w czwartek. Prezydent spotkał się z szefem rządu Rishim Sunakiem. - Z premierem mówiliśmy m.in. o szczegółach przed szczytem NATO. Chcemy, żeby więcej sprzętu Sojuszu było zgromadzone na wschodniej flance - powiedział Andrzej Duda podczas konferencji prasowej po spotkaniu z Sunakiem. Przed spotkaniem prezydent złożył wieniec na Polish Air Force Memorial - pomniku, upamiętniającym polskich lotników, walczących w szeregach alianckiego lotnictwa w trakcie II wojny światowej. Czytaj więcej: Duda o wizycie Bidena w Polsce. Poruszył temat obecności Zełenskiego "Ofensywa dyplomatyczna". Prezydent leci do Monachium Wcześniej Andrzej Duda złożył wizytę w Brukseli. W kwaterze głównej NATO spotkał się z szefem sojuszu Jensem Stoltenbergiem. Prezydent zaprosił przewodniczącego na spotkanie Bukaresztańskiej Dziewiątki, które odbędzie się w ramach wizyty Joe Bidena w Polsce. Po spotkaniu z królem Karolem III prezydent Duda leci do Monachium. Odbędzie się tam m.in. spotkanie w ramach Trójkąta Weimarskiego z prezydentem Francji oraz kanclerzem Niemiec. "Ofensywa dyplomatyczna" poprzedza wizytę Joe Bidena w Polsce. Prezydent Stanów Zjednoczonych przyleci do Warszawy 21 lutego. Nadal nie wiadomo, czy w Warszawie pojawi się Wołodymyr Zełenski. - Jeżeli będzie taka potrzeba to przybędzie, ale jest to przede wszystkim jego decyzja osobista i kwestia względów obiektywnych związanych z obroną Ukrainy - powiedział Andrzej Duda, odnosząc się do spekulacji dotyczących obecności ukraińskiej głowy państwa. CZYTAJ WIĘCEJ: Monachijska Konferencja Bezpieczeństwa bez Rosjan. "Zaproszenia nie wysłano"