- NATO Będzie bronić każdego centymetra terytorium Polski i Sojuszu Północnoatlantyckiego - zapewnił sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg podczas wspólnej konferencji prasowej z Andrzejem Dudą. Sekretarz generalny Sojuszu mówił, że po niemal roku od rozpoczęcia inwazji "nie widać, aby Władimir Putin przygotowywał się do zawarcia pokoju". - Putin musi zdać sobie sprawę z tego, że nie może wygrać. W tym celu musimy nadal szybko zapewniać Ukrainie broń i amunicję, której potrzebuje do odbicia terytorium i przetrwania jako suwerenny naród - dodał. Stoltenberg podkreślił, że "Polska wnosi ogromny wkład do Sojuszu Północnoatlantyckiego i odgrywa wiodącą rolę w wysiłkach na rzecz pomocy Ukrainie". Andrzej Duda: Oczekujemy nowych planów bezpieczeństwa - Dużo się w Polsce dzieje i będzie działo w kontekście polityki zagranicznej. Czekamy na wizytę prezydenta Bidena. Chcę na ręce pana sekretarza generalnego złożyć zaproszenie na spotkanie Bukaresztańskiej Dziewiątki, bo ta obecność jest kluczowa - powiedział prezydent Andrzej Duda. - Będziemy dyskutowali o sprawach bezpieczeństwa na wschodniej flance NATO. To także preludium do szczytu w Wilnie - zapowiedział. Duda na konferencji prasowej opowiedział, co było głównym tematem rozmowy z Jensem Stoltenbergiem. - Wyraziłem nasze nadzieje i oczekiwania z polskiej strony, że oczekujemy nowych planów bezpieczeństwa, nowych planów dla naszej części Sojuszu, nie tylko dla Polski, ale także dla państw bałtyckich, dla pozostałych państw wschodniej flanki z południa, planów gotowości, które będą skutkowały, że w przypadku jakiejkolwiek napaści na którekolwiek z państw Sojuszu Północnoatlantyckiego na wschodniej flance, ta reakcja Sojuszu sprowadzająca się do wykonania artykułu 5. będzie natychmiastowa, jak najszybsza - podkreślił. Andrzej Duda: Chcemy powstania jak największej liczby magazynów broni Prezydent Duda dodał, że Polsce zależy na "intensyfikacji sił" oraz na "powstaniu na wschodniej flance jak największej liczby magazynów uzbrojenia NATO". - Oczywiste jest, że jeżeli ta infrastruktura będzie na miejscu, to przybycie sił jest możliwe znacznie szybciej, gdy nie trzeba tej infrastruktury transportować - tłumaczył.