Alarmujące dane niemieckiej policji. Trzy czynniki i "efekt nadrabiania"
Niemiecka minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser, przedstawiła we wtorek w Berlinie nowy raport dotyczący przestępczości w Niemczech za 2023 rok. Z danych wyłania się obraz kraju zmagającego się ze zwiększoną aktywnością przestępczą młodzieży i niepokojącym wzrostem przestępczości wśród cudzoziemców. Szefowa resortu, odpowiedzialnego za bezpieczeństwo wewnątrz kraju, mówiła o konieczności surowego traktowania przestępców, zaznaczyła jednak, że pomimo tych niepokojących tendencji, Niemcy wciąż plasują się w czołówce najbezpieczniejszych krajów świata.
W najnowszym raporcie policyjnym ujawniono alarmujący wzrost przestępczości w Niemczech - osiągający poziom nienotowany od 2016 roku.
Liczby są bowiem zatrważające - organy ścigania zarejestrowały niemal 6 milionów przypadków przestępstw w 2023 roku, co oznacza skok o 5,5 proc. w porównaniu do roku poprzedniego.
Niemcy. Raport wskazuje problem. Trzy czynniki
Eksperci z Federalnego Urzędu Kryminalnego (BKA) wskazują na trzy kluczowe czynniki, które mogły przyczynić się do tego niepokojącego trendu: długotrwałe skutki pandemii COVID-19, rosnąca inflacja oraz gwałtowny wzrost liczby imigrantów w krótkim okresie, co może utrudniać proces integracji.
Dodatkowo dane z raportu wskazują na niepokojące zjawisko wśród niemieckiej młodzieży: To tzw. efekt "nadrabiania" będący bezpośrednim skutkiem pandemii COVID-19.
Z analizy śledczych wynika, że ograniczenia związane z koronawirusem, izolacja społeczna i zwiększony stres w życiu rodzinnym, miały szczególnie silny wpływ na dzieci i młodzież, stawiając ich w obliczu wyzwań rozwojowych, co przełożyło się na wzrost przestępczości wśród młodych.
Niemcy. Niepokojący trend w jednej grupie
W Niemczech rośnie również problem przestępczości wśród obcokrajowców. Analitycy wskazują, że wzrost liczby podejrzanych cudzoziemców ma bezpośredni związek z utrzymującym się wysokim poziomem imigracji. To zjawisko prowadzi do zwiększenia ogólnej liczby mieszkańców kraju, w tym osób nieposiadających niemieckiego obywatelstwa. Wśród zidentyfikowanych czynników ryzyka znalazły się: trudne warunki życia w ośrodkach dla osób ubiegających się o azyl, ogólna niepewność ekonomiczna oraz negatywne doświadczenia związane z przemocą.
Wzrost przestępczości wśród osób bez niemieckiego paszportu przekroczył już 17 proc., ale te dane nie wyróżniają imigrantów i osób z innych europejskich krajów, które dokonują tu przestępstw. Patrząc na proporcje, obcokrajowcy stanowią 41 proc. podejrzanych o popełnienie przestępstw w Niemczech, choć cudzoziemcy to 16 proc. całego społeczeństwa.
Podczas wtorkowej konferencji prasowej niemieckiej minister padło wiele pytań na temat przestępczości wśród imigrantów. Niektóre nawet mocno szefową reportu spraw wewnętrznych denerwowały.
Nancy Faeser wezwała do otwartej i bezstronnej debaty na temat przestępczości wśród osób nieposiadających niemieckiego obywatelstwa. Podkreśliła, że konieczne są nie tylko bezpośrednie konsekwencje prawne dla sprawców, ale także szybsze procedury deportacyjne dla tych, którzy łamią prawo. - Kto nie przestrzega zasad, musi opuścić kraj - zaznaczyła Faeser, dodając, że równie ważne są działania na rzecz lepszej prewencji i integracji.
Tomasz Lejman
***
Przeczytaj również nasz raport specjalny: Wybory samorządowe 2024.
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
