Aktywiści klimatyczni protestowali na autostradzie. Cztery osoby ranne

Paweł Sekmistrz

Oprac.: Paweł Sekmistrz

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
9,3 tys.
Udostępnij

Aktywiści klimatyczni przeprowadzili w Niemczech akcję protestacyjną na autostradzie A27 w kierunku Bremy. Manifestacja spowodowała utworzenie się zatoru, a w jego konsekwencji doszło do wypadku z udziałem trzech aut. Poszkodowane są cztery osoby. Demonstranci mieli zezwolenie na przeprowadzenie akcji.

Wypadek na A27 w Niemczech
Wypadek na A27 w NiemczechPolicjaPUSTE

Akcja demonstracyjna aktywistów klimatycznych na autostradzie A27 rozpoczęła się w środę o godz. 12:00 i potrwać miała przez pół godziny. W tym czasie sześciu manifestantów zjechało na linie z górującego nad jednym z odcinków trasy wiaduktu i rozwiesiło plakaty informacyjne.

Niemcy. Protest aktywistów doprowadził do wypadku

W celu umożliwienia przeprowadzenia protestu, odcinek znajdujący się pomiędzy skrzyżowaniami Bremer Kreuz i Achim Nord został czasowo wyłączony z użytku. Ponownie otwarty miał zostać po półtorej godziny.

Tuż przed zamkniętym odcinkiem uformował się zator, w którym kierowcy oczekiwali na zakończenie trwającej manifestacji. Ruch został wznowiony po godz. 13:00.

Korek nie został dostrzeżony przez 70-letnią kobietę jadącą renault, która zbyt późno zareagowała i uderzyła w znajdujące się na jego końcu bmw kierowane przez 41-latka. Samochód seniorki dachował, a po chwili uderzył jeszcze w skodę.

Z informacji przekazanych przez policję wynika, że w zdarzeniu ucierpiały cztery osoby, które odniosły lekkie rany. Straty materialne oszacowano na ok. 50 tys. euro.

Autostrada musiała zostać ponownie zamknięta. Regularny ruch przywrócono dopiero po godz. 16:00.

Sąd zezwolnił na manifestację na środku autostrady

Początkowo aktywiści klimatyczni nie otrzymali zgody na organizację środowego protestu. Zwrócili się więc do Sądu Administracyjnego w Stade, który ostatecznie zezwolił na ich protest. Władze poprosiły policję o czasowe zamknięcie A27.

W uzasadnieniu sądu wskazano, że krótkie utrudnienia nie wpłyną na bezpieczeństwo i płynność przejazdu.

Aktywiści protestowali przeciwko ruchowi samochodowemu na autostradzie, który - jak napisali w oświadczeniu - "jest szkodliwy dla klimatu i środowiska, jest śmiertelny i szkodzi wielu ludziom i zwierzętom każdego dnia".

Źródło: "Buten un Binnen", Interia

---

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

„Stop drogówka”: Potrącenie pieszego na pasach. To była chwila nieuwagiCzwórkaCzwórka
emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
5276
Super
relevant
1542
Hahaha
haha
639
Szok
shock
587
Smutny
sad
485
Zły
angry
759
Lubię to
like
Super
relevant
9,3 tys.
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Przejdź na