Zaglądamy do kieszeni samorządowców. Wiemy, ile będą zarabiać
Ile będą zarabiać prezydenci miast, burmistrzowie i wójtowie? Na to pytanie odpowiedział Michał Stela z Polsat News. Pensja włodarzy naszych małych ojczyzn wyliczane są na podstawie specjalnego przelicznika opartego na kwocie ustalonej w ustawie budżetowej. W rzeczywistości nierzadko wynagrodzenia samorządowców nie kończą się jednak tylko na tej sumie.
W minioną niedzielę Polacy wybrali 39 416 radnych miast i gmin, 6170 radnych powiatów, 552 radnych sejmików wojewódzkich i 420 radnych dzielnic Warszawy. Poznaliśmy ponadto nazwiska 1728 wójtów, burmistrzów i prezydentów - jednak w 748 miejscowościach 21 kwietnia dojdzie do dogrywki.
Część z włodarzy to sprawdzeni samorządowcy, którzy ponownie zdobyli zaufanie mieszkańców i uzyskali reelekcję - część natomiast to zupełnie nowi reprezentanci swoich lokalnych społeczności.
Powyborczy kurz zaczyna już upadać, dlatego Polsat News postanowił przyjrzeć się temu, ile będą zarabiać rządzący w naszych małych ojczyznach.
Wybory samorządowe 2024. Ile będą zarabiać prezydenci miast, burmistrzowie i wójtowie?
Z analizy Michała Steli wynika, że pensja prezydenta miasta, burmistrza lub wójta nie jest jednolita i waha się w zależności od przelicznika w danej gminie. Widełki wynoszą od 16 033,20 złotych do 20 041,50 złotych. Podane sumy to jednak kwoty brutto - oznacza to, że trzeba odjąć od nich jeszcze podatki.
Stawki wynikają z mnożnika tzw. kwoty bazowej, czyli przeciętnego wynagrodzenia w sferze budżetowej. Wysokość kwoty bazowej określa ustawa budżetowa na dany rok. Natomiast poziom mnożnika musi mieścić się w przedziałach przewidzianych dla danej grupy stanowisk - np. grupy kierowniczej.
Zgodnie z ustawą budżetową wysokość kwoty bazowej na 2024 rok wynosi tyle samo, ile w 2023 roku, czyli 1789,42 złotych.
Michał Stela podkreślił jednak, że podane przez niego zarobki to nie jedyne, jakie przypadają prezydentom miast, burmistrzom i wójtom - z reguły zasiadają oni także w radach nadzorczych poszczególnych spółek lokalnych i stamtąd czerpią dodatkowe wynagrodzenia.
Dziennikarz wziął również na tapet pensje radnych sejmikowych, którzy w tej kadencji mogą liczyć na 4294,61 złotych brutto. Część z nich zasiada jednak w innych organach lub spółkach bądź pracuje równolegle w innych branżach, dlatego pensja za pełnienie urzędu stanowi tylko dodatek dla ich miesięcznego uposażenia.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
