Od wyborów minęło 11 dni, a mimo to Prawo i Sprawiedliwość wciąż szuka winnych porażki. W partii trwają rozliczenia - swoje stanowisko stracił sekretarz generalny Krzysztof Sobolewski, zmieniane są również struktury i przyszłe władze klubu parlamentarnego. W piątek 20 października Jarosław Kaczyński stwierdził, że jego formacja "popełniła szereg błędów w kampanii wyborczej". Jako jedną z przyczyn prawdopodobnej utraty władzy prezes PiS wskazał fakt, że do wyborów poszło znacznie więcej młodych ludzi niż w minionych wyborach. - Polska się zmieniła. Zmieniła się także struktura elektoratu, zmieniła się w ciągu tych ostatnich kilku lat i ten proces prawdopodobnie będzie trwał - zauważył Kaczyński. To właśnie wśród młodych PiS zanotował najniższe poparcie spośród wszystkich grup wiekowych. Wybory 2023. Lidia Burzyńska o propozycjach PiS dla młodych. Miała problemy w studiu Podczas środowego "Punktu Widzenia" na antenie Polsat News prowadzący Grzegorz Jankowski postanowił spytać zaproszoną do studia posłankę PiS Lidię Burzyńską, co Prawo i Sprawiedliwość miało do zaoferowania osobom młodym. - Zwolnienie z podatku, 30 tysięcy wolna kwota od podatku, zmniejszony PIT - wymieniała parlamentarzystka. W tym momencie redaktor dopytał, czy są to propozycje dla wszystkich osób młodych. Burzyńska odpowiedziała, że dotyczą tych, którzy się rozliczają i pracują. Posłanka próbowała wyliczać dalej punkty programowe swojej partii, jakie mogłyby zachęcić najmłodszych do oddania głosu na rządzących. - Następna rzecz to jest VAT, najpierw był 18 proc., potem 12 proc. To już ma pan czwarty argument. Piąty chociażby umiejętność... - kontynuowała, lecz w pewnej chwili "zacięła się" i nie była w stanie wymienić kolejnego elementu. - Tak energetyzująco prowadzi pan program... - mówiła Burzyńska, tłumacząc swoje rozkojarzenie. Ostatecznie posłanka nie potrafiła jednak podać kolejnego argumentu. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!