Kibice zaatakowali posłankę PO. Odpowiada: Wypada podziękować

Całe zamieszanie rozpoczęło się od ostatniego wystąpienia lubelskiej posłanki w Sejmie: - Chciałam zapytać, czy projekt Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego obejmuje Bogdankę? Chciałam zapytać dlaczego w lubelskiej kopalni wstrzymano wydobycie? Zmniejszono do najniższego od 80 lat, jest na poziomie dwudziestu paru procent - w środę grzmiała Marta Wcisło, liderka lubelskiej listy PO.

Władze spółki Lubelski Węgiel Bogdanka S.A. odpowiedziały bardzo szybko. Wydały oświadczenie w mediach społecznościowych, w którym domagały się "przeprosin i natychmiastowego sprostowania fikcyjnych informacji". Jak twierdzą, nie ma mowy o żadnych stratach, a miejsca pracy w spółce nie są zagrożone. Posłanka nie zamierza przepraszać, więc wydawało się, że wszyscy pozostaną przy swoich zdaniach. Nieoczekiwanie, w sprawę włączyli się kibice pierwszoligowego Górnika.

Niewątpliwie, derby pomiędzy Górnikiem Łęczna i Motorem Lublin to spore wydarzenie w stolicy Lubelszczyzny. Transparenty wywieszane przez gości nie mogły więc pozostać niezauważone. "Wcisło od jakich 80 lat?! Jak kopalnia jest młodsza od ciebie!" - można było przeczytać pod trybuną zajętą przez fanów w zielonych koszulkach.

W rozmowie z Interią Marta Wcisło nie zżyma się jednak na fanów piłki nożnej. Wręcz przeciwnie, transparent przyjmuje z wdzięcznością. - Zrobili mi reklamę przy 14 tys. osób na meczu, za którą nie zapłaciłam nawet złotówki. Lokalne gazety od razu zwróciły na to uwagę. Dlatego chciałam im podziękować za promocję mojego nazwiska - mówi nam parlamentarzystka.

- Poprosiłam szefa związków zawodowych w Bogdance, żeby następnym razem zapisali je na czerwono, nie na czarno. W tym ostatnim przypadku jest mało widoczne. Kiedyś kibice grillowali Donalda Tuska, teraz mnie. Jestem w dobrym towarzystwie - podkreśla.

Co z wpadką na mównicy sejmowej? Jak usłyszeliśmy od liderki lubelskiej listy PO, zwyczajnie się przejęzyczyła. - Kiedy człowiek ma minutę na wypowiedź, słychać sygnał ponaglenia na sali sejmowej, presja czasu robi swoje. Nie chodziło o to, że kopalnia ma 80 lat, tylko mówimy o wydobyciu najniższym od lat 80. - argumentuje Wcisło.

- Nigdy nie było tak źle, a ludzie nigdy nie byli tak zastraszani. Jak słyszę nieoficjalnie, moja praca jest doceniana. Serce mi krwawi, zwłaszcza jako żonie byłego górnika, kiedy tak dewastuje się kopalnię - dodała posłanka.

Mecz w Lublinie wygrali goście. Górnik Łęczna zdobył 3 pkt. i zwyciężył z Motorem 1:0. Wybory parlamentarne odbędą się 15 października.

Jakub Szczepański