Orban o wyborach w USA i wojnie w Ukrainie. "Musimy szybko zareagować"
- Donald Trump nie będzie czekał do ceremonii inauguracyjnej, aby zaprowadzić pokój w Ukrainie - oświadczył Viktor Orban. Premier Węgier wskazał, że europejscy liderzy powinni w związku z tym działać szybko, by opracować strategię, jak działać po zakończeniu konfliktu na Wschodzie. Dodał również, że każde państwo ma prawo wyboru swojego faworyta w amerykańskich wyborach, choć on osobiście stawia na republikanina.
Viktor Orban zabrał głos we wtorek wieczorem w Strasburgu, gdzie zorganizował swoją konferencję prasową. Podczas swojego wystąpienia premier Węgier poruszył między innym temat konfliktu na Wschodzie i wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych, które odbędą się za 27 dni.
Szef rządu przypomniał również, że na dwa dni po głosowaniu za Oceanem w Budapeszcie odbędzie się nieformalny szczyt przywódców państw unijnych.
- Sądzę, że to najwłaściwsza okazja do omówienia, co powinnyśmy myśleć indywidualnie i jako wspólnota na temat ostatecznego wyniku (wojny w Ukrainie - red.) i tego, co należałoby po niej zrobić - zdeklarował.
Viktor Orban: Donald Trump zaprowadzi pokój w Ukrainie jeszcze przed inauguracją
W ocenie Viktora Orbana w przypadku zwycięstwa Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich w polityce zagranicznej USA zajdzie wyraźna zmiana, ponieważ istnieją "znaczne różnice" między republikanami a demokratami.
- (Donald Trump - red.) nie będzie czekał do ceremonii inauguracyjnej, aby zaprowadzić pokój. Zadziała natychmiast, więc my jako europejscy liderzy nie mamy czasu do stracenia, ponieważ nie byłoby kilku miesięcy - jak to zwykle bywa - między wyborami a inauguracją nowego prezydenta - oznajmił premier, cytowany przez portal Politico.
- Musimy zareagować (...) tak szybko, jak to możliwe - dodał.
Wybory w USA. Donald Trump a Kamala Harris. Viktor Orban wskazuje faworyta
W przekonaniu szefa węgierskiego rządu każde z państw ma prawo do wybrania swojego faworyta w amerykańskim wyścigu o Biały Dom, mając na względzie własny interes narodowy. On sam nie krył się ze swoimi preferencjami.
- Jeśli Trump powróci (do władzy - red.), otworzymy kilka butelek szampana - skwitował.
Źródło: Politico
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!